Białoruskie firmy , banki i urzędnicy państwowi zapoznają się z warszawską Giełdą Papierów Wartościowych. W Mińsku rozpoczęła się konferencja poświęcona między innymi roli Warszawskiej GPW dla podmiotów z krajów Europy Wschodniej.

Wiesław Pokładek , kierownik Wydział Promocji Handlu i Inwestycji Ambasady Polski w Mińsku który zorganizował konferencję powiedział Polskiemu Radiu, że ma ona zademonstrować białoruskiemu biznesowi jaką szansę dla rozwoju może dać giełda i pokazać, że warto orientować się na giełdę warszawską.

Na razie na warszawskim parkiecie notowane są tylko dwie białoruskie firmy . Jednak, jak zwraca uwagę Uładzimir Karahin, przewodniczący białoruskiej Konfederacji Przedsiębiorców chętnych jest więcej. „Jest już cały szereg przedsiębiorców, którzy przyszli na konferencję planujących wejście na Warszawską Giełdę”- podkreśla Karahin.

Z kolei Beata Jarosz, wiceprezes Giełdy Papierów Wartościowych powiedziała, że Warszawa jest najlepszym miejscem dla wchodzenia na giełdę dla spółek z tego regionu. Jednak jak zaznaczyła muszą to być dobre oferty. „Rynek jest trudny od jakiegoś czasu, ale dobre projekty z dobrą perspektywą się sprzedają” -mówi Jarosz.