Mimo, iż decyzja w sprawie obniżki stóp procentowych o 25 pkt. bazowych podjęta wczoraj przez Radę Polityki Pieniężnej była zgodna z konsensusem rynkowym, złoty umocnił się w relacji do koszyka głównych walut.

W mojej opinii, na parze EUR/PLN znów wracamy do przedziału wahań 4,08 - 4,11 i w wypadku przełamania dolnego ograniczenia kurs może podążać dalej poniżej, w kierunku 4,05 w krótkim terminie. Za takim scenariuszem może przemawiać ewentualne przerwanie cyklu luzowania polityki monetarnej, o czym prezes Belka mówił na wczorajszej konferencji prasowej, oraz dobre nastroje na rynkach światowych, sprzyjające złotemu. Taka sytuacja obrazuje, jakie były oczekiwania kapitału spekulacyjnego, który od jakiegoś czasu jest aktywny na polskim rynku walutowym i dłużnym. W obecnej sytuacji rynek prawdopodobnie zdyskontował stopy procentowe na poziomie 3,50% - 3,25%, podczas gdy aktualny poziom to 4%.

Dziś, bardzo ważnym wydarzeniem na rynku walutowym będzie inna decyzja w sprawie stóp procentowych, jaką podejmie Europejski Bank Centralny (EBC). Rynek EUR/USD wyczekuje posunięcia ze strony EBC, co widać aktualnie na wykresie. Zakres wahań w krótkim terminie to 1,30 – 1,3115. Mimo iż analitycy nie spodziewają się obniżki głównej stopy procentowej, to wcześniej pojawiały się nieoficjalne komentarze, że stopa referencyjna mogłaby zostać obniżona o 25 pkt. bazowych, do poziomu 0,5%. Jeśli tak by się stało, wówczas poziom 1,30 mógłby zostać dynamicznie przełamany, powodując aktywację zleceń typu „stop loss" znajdujących się poniżej i spadek w stronę 1,2850. Podobną reakcję mogą wywołać bardziej gołębie wypowiedzi Mario Draghiego na konferencji prasowej po posiedzeniu EBC.

Marcin Niedźwiecki, specjalista rynku CFD i Forex, City Index