Wtorkowy, poranny handel na złotym nie przynosi znaczących zmian w wycenie złotego, który oscyluje w zakresie wczorajszej zmienności. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,0889 PLN za euro, 3,1021 PLN wobec amerykańskiego dolara oraz 3,3818 PLN względem franka szwajcarskiego.

Rentowności polskiego długu nieznacznie spadły przy stosunkowo małej aktywności rynku i wynoszą obecnie 3,904% w przypadku obligacji 10-letnich.
Zgodnie z wczorajszą prognozą handel na złotym przebiega obecnie w spokojnych, świątecznych nastrojach, które nie sprzyjają mocniejszym ruchom na rynku walutowym. Analogiczny scenariusz obserwujemy na rynku bazowym, gdzie zmienność wyraźnie spadła w oczekiwaniu na doniesienia zza oceanu.

Trudno wymagać, aby inwestorzy wykazywali większe zainteresowanie złotym, który czeka przede wszystkim na kolejne ruchy ze strony Rady Polityki Pieniężnej. W trakcie wczorajszej sesji spadek aktywności uczestników rynku na złotym przełożył się na małą reakcję na wydarzenia na analogicznym rynku węgierskiego forinta. HUF zanotował najwyższą stratę od maja br. po tym jak na rynku pojawiły się plotki, iż MNB może chcieć ograniczyć możliwość krótkoterminowej inwestycji w forinta za pomocą blokady 2-tygodniowych depozytów.

W trakcie dzisiejszej sesji poznamy dane (godz. 14:00) fundamentalne z Polski dotyczące przeciętnego zatrudnienia (-0,2%) i wynagrodzenia (2,9%) za listopad. Odczyt ten rozpatrywany będzie jako część obrazu ekonomicznego aktualnej sytuacji gospodarczej w Polsce przed potencjalnym styczniowym obniżeniu stóp procentowych przez RPP. Szczególnie istotna wydaje się sytuacja na rynku pracy, gdzie ostatnie 4 wskazania oscylowały w okolicy 0% dynamiki, a prognozowany spadek o 0,2% r/r byłby pierwszym od marca 2010r. Z drugiej strony pomimo ekonomicznej istotności dzisiejszych danych nie należy spodziewać się, iż będą one w stanie poruszyć istotnie notowania złotego z uwagi na ograniczoną aktywność rynku.

Z rynkowego punktu widzenia na szerokim rynku króluje aktualnie ograniczona zmienność, gdzie większość inwestorów wstrzymuje się od handlu w okresie przedświątecznym. Podobny scenariusz obserwujemy na złotym, który oscyluje niedaleko miesięcznego maksimum. Wczorajszy biały korpus na EUR/PLN wskazuje, iż notowania mogą kierować się w zakres 4,10 EUR/PLN, gdzie powinny napotkać bardziej zdecydowany opór. Od dołu dalsza aprecjacja złotego ograniczana jest przez poziom 4,08 EUR/PLN oraz 4,06 EUR/PLN. Kluczową kwestią w najbliższych godzinach będzie reakcja rynku na wczorajsze doniesienia dot. zbliżenia stanowisk ws. klifu fiskalnego w USA oraz w przypadku czynników regionalnych dalsze kształtowanie się kursu węgierskiego forinta po dzisiejszej decyzji MNB dot. stóp procentowych (oczek. 5,75%).

Konrad Ryczko