Ubiegły tydzień zakończyła publikacja niekorzystnych danych na temat polskiego PKB za III kwartał, co spowodowało w piątek osłabienie złotego. Cały zeszły tydzień na rynku walutowym był grą pod dane ze Stanów Zjednoczonych, ustalenia odnośnie klifu fiskalnego oraz kolejne dofinansowanie Grecji.

GUS w piątek zaprezentował dane o polskim PKB. Okazały się niższe od oczekiwań, 1,4% r/r, przy prognozach na poziomie 1,8% r/r. W poprzednim kwartale przyrost PKB wynosił 2,3% r/r. Pomimo gorszego odczytu, polska gospodarka nadal się rozwija. Słabsze dane mogą wpłynąć na zbliżającą się decyzję RPP o wysokości stóp procentowych.

Gorsze dane w piątek pojawiły się również w USA. Wskaźnik dochodów i wydatków Amerykanów nie spełnił oczekiwań rynku. Dochody w ujęciu miesięcznym w październiku, względem poprzedniego miesiąca, nie zwiększyły się. Amerykański konsument nie wydaje też więcej, niż w poprzednim miesiącu, co nie nastraja pozytywnie.

Za oceanem ukazał się odczyt listopadowego Indeksu Chicago PMI, który wyniósł 50,4 (co jest zgodne z oczekiwaniami) i świadczy o wzroście aktywności gospodarczej sektora wytwórczego w rejonie Chicago - jednym z największych okręgów przemysłowych na świecie.

Rozpoczynający się dzisiaj nowy tydzień będzie bogaty w emocje, które na pewno przełożą się na rynki finansowe. Wśród ważnych wydarzeń będzie miało miejsce spotkanie ministrów finansów Strefy Euro. W środę poznamy decyzję RPP odnośnie wysokości stóp procentowych. Rynki oczekują obniżenia aktualnej stopy referencyjnej (4,5%) o 25 p.b. Tego samego dnia poznamy poznamy również dane o Raporcie ISM dla usług w USA oraz Raportu ADP. Na koniec tygodnia zaplanowane jest wystąpienie publiczne szefa ECB oraz odczyt danych o sytuacji na rynku pracy w Stanach Zjednoczonych.

Dzisiaj o 9:00 nastąpił odczyt polskiego PMI dla przemysłu za ubiegły miesiąc. Wskaźnik na poziomie 48,20 był lepszy od poprzedniego o 0,9pkt.
Rano poznaliśmy odczyt Indeksu PMI dla przemysłu. Wyniosły one odpowiednio 46,8pkt dla Niemiec oraz 46,2 dla Strefy Euro, co ciekawe obydwa te wskazania były dokładnie zgodne z oczekiwaniami. Dzisiaj poznamy też Indeksy ISM dla przemysłu Stanów Zjednoczonych (prognoza 52,4 pkt.) oraz Kanady. Po południu USA zaprezentują poziom wydatków na inwestycje budowlane.

Marcin Rogalski - Specjalista Cash Management w Internetowykantor.pl