Od dłuższego czasu cały świat przyglądał się przebiegowi wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Przełożyło się to na znacznie niższe obroty na rynkach finansowych niż zwykle. Dziś sytuacja może ulec diametralnej zmianie. Znamy wyniki wyborów w USA. Dziś także nastąpi publikacja decyzji RPP w sprawie oczekiwanej obniżki stóp procentowych oraz głosowanie nad przyjęciem pakietu reform w Grecji.

Barack Obama po raz drugi wygrał wybory prezydenckie. Zgodnie z ostatnimi sondażami otrzyma przynajmniej 303 głosy elektorskie, podczas gdy jego rywal Mitt Romney 206 (do wygranej w wyborach potrzebne jest 270 głosów). Kandydat Demokratów wygrał w niemal wszystkich tzw. swing states - na chwilę obecną Romney odnotował zwycięstwo jedynie w Karolinie Północnej. Euforia w Chicago, gdzie znajduje się główny sztab wyborczy Baracka Obamy. Prezydent dziękuje za zaufanie swoim wyborcom i gratuluje kandydatowi Republikanów.

Wyniki wyborów przekładają się na rynki finansowe choć nie tak ja mogłoby to być w przypadku zwycięstwa Romney’a. Wygrana Obamy oznacza m. in. dalszą ekspansywną politykę pieniężną oraz pozostawienie Bena Bernanke na stanowisku szefa Fed-u. Tym samym dolar traci niewielką część swojego umocnienia, a euro i złotówka odnotowują lekkie wzrosty.

Patrząc na rynek lokalny najważniejszym wydarzeniem mającym wpływ na rynki finansowe w Polsce będzie ogłoszenie decyzji RPP o wysokości stóp procentowych. Prognozuje się obniżenie aktualnej stopy referencyjnej (4,75%) o 25 punktów bazowych. Ewentualny brak zmiany będzie negatywnym sygnałem dla rynków. O 17:00 odbędzie się komunikat po posiedzeniu RPP. Ważne dla rynków wydaje się nakreślenie przez Radę dalszego postępowania oraz kształtu polityki pieniężnej. Zbyt szybkie i głębokie cięcia stóp procentowych mogłoby skutkować mocnym osłabieniem złotego.

Ważny dzień także dla Grecji. Dziś ma zapaść decyzja w sprawie przyjęcia drastycznych cięć przekraczających 13 mld euro. Jest to niezbędne, aby pogrążona w głębokim kryzysie grecka gospodarka otrzymała kolejną transzę drugiego pakietu pomocy w kwocie 3.1 mld euro. Parlament powinien działać szybko. Pakiet niezbędnych reform musi zostać zatwierdzony przed 16 listopada. Niestety po raz kolejny takiemu wydarzeniu towarzyszyły strajki generalne zwołane głównie przez związki zawodowe.

Wczoraj przed południem poznaliśmy nastroje menedżerów w usługach za październik ze Strefy Euro i z Niemiec. Dla Strefy Euro odczyt PMI dla usług był na poziomie 46, przy oczekiwaniach równych 46,2. Gospodarka Niemiec natomiast wykazała się danymi niższymi od oczekiwań o 0,9 pkt. i PMI wyniósł 48,4. W obu przypadkach są to wartości, które oznaczają spadek aktywności w sferze usług względem poprzedniego miesiąca. Gorsze okazały się też dane z Wielkiej Brytanii. Wyniki produkcji przemysłowej miesiąc do miesiąca zmieniły się o -1,7%, co w skali roku wynosi spadek o -2,6%. Rynek prognozował, że będzie to odpowiednio -0,7% oraz -1,6%.

Na chwilę obecną euro kosztuje 4,0980, frank szwajcarski 3,3940, dolar amerykański 3,1860, natomiast funt szterling 5,10. Europejskie giełdy zamknęły się wczoraj na plusach, jednak wzrosty te były mniejsze niż 1%. CAC40 w Paryżu +0,87%, FT-SE w Londynie +0,79%. Warszawska GPW zamknęła się na poziomie zbliżonym do poniedziałkowego zamknięcia: WIG20 -0,05%, natomiast WIG +0,08%.

Magdalena Kaczmarczyk - Dealer walutowy w Internetowykantor.pl