Wydarzeniem tego tygodnia ma być czwartkowe posiedzenie amerykańskiego Fed, oceniają analitycy. Według nich rano nastroje są nieco słabsze niż w piątek, kiedy obserwowaliśmy wzrosty.

"Piątkowa sesja na GPW przyniosła kontynuację dobrych nastrojów. WIG20 zyskał 0,9%, zamykając się na poziomie 2317,2 pkt. Zapowiedź uruchomienia przez EBC programu skupu obligacji z rynku wtórnego (OMR), mimo że droga do niego nie jest prosta, wystarczyła rynkom do wzrostów. W tym tygodniu mamy posiedzenie Fed. W czwartek decyzja w sprawie stóp procentowych, nowe projekcje makroekonomiczne oraz konferencja prasowa.

Część rynku znowu spodziewa się, że Bernanke ogłosi w końcu QE 3.0. Piątkowy raport z rynku pracy za sierpień był nieco słabszy od oczekiwań. W każdym razie rynki będą żyły nadziejami do czwartku" - ocenił analityk BDM Krzysztof Pado. Analityk dodał, że w piątek S&P500 zyskał 0,4%, ustanawiając nowe roczne szczyty, ale dziś rano nastroje są nieco słabsze.

"Japoński Nikkei225 spadł o 0,1%. Po około 0,2-0,3% tracą kontrakty terminowe na DAX i S&P500. Brak dziś poważniejszych danych makro. Maksima z połowy sierpnia na WIG20 to 2352 pkt i tu mamy średnioterminowy opór. Wsparciem są okolice 2250 pkt" - zaznaczył Pado. W piątek indeks WIG20 wzrósł o 0,89% do 2317,21 pkt a WIG o 0,87% do 42503,57 pkt. Wartość obrotów przekroczyła 850 mln zł.