Ceny miedzi na giełdzie metali w Londynie spadają przed czwartkowym posiedzeniem Europejskiego Banku Centralnego - podają maklerzy. Miedź w dostawach trzymiesięcznych na LME w Londynie jest wyceniana na 7.696,25 USD za tonę, po spadku o 0,5 proc.

Na Comex w Nowym Jorku funt miedzi w dostawach na XII w transakcjach elektronicznych tanieje o 0,3 proc. i wyceniany jest na 3,5195 USD.

Na giełdzie metali w Szanghaju tona miedzi w dostawach na XII zdrożała o 1,0 proc. do 56.330 juanów (8.870 USD).

Inwestorzy czekają na efekty czwartkowego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego, które, zgodnie z oczekiwaniami, przynieść powinno informacje na temat planu interwencji EBC na rynku długu.

Gracze rynkowi oczekują, że w trakcie posiedzenia rady EBC europejscy bankierzy centralni dojdą do porozumienia w sprawie zarysu planu skupu obligacji krajów południa strefy euro.

Plan skupu obligacji, przygotowywany przez prezesa Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghiego, zakłada nieograniczony, sterylizowany skup obligacji skarbowych - podała agencja Bloomberg, powołując się na dwóch anonimowych oficjeli EBC.

Plan Draghiego ma koncentrować się tylko na obligacjach skarbowych o zapadalności do 3 lat, nie będzie jednak obejmował ustanowienia limitów co do poziomów rentowności tych obligacji - wynika z doniesień Bloomberga. Na obawy dot. ostatecznego kształtu interwencji wskazuje jednak wcześniejsza wypowiedź wiceprzewodniczącego niemieckiej CDU Christiana Fuchsa, który opowiedział się przeciwko zbyt dużemu skupowi obligacji. Skup, zgodnie z jego argumentacją, mógłby doprowadzić do wzrostu inflacji w strefie euro.

Do spadków cen miedzi na rynkach metali przyczyniają się też obawy o gospodarkę Chin.

Goldman Sachs Group Inc. obniżył swoje prognozy dot. PKB Chin w tym roku do 7,6 proc. z 7,9 proc., a na 2013 r. obniżył je do 8,0 proc. z 8,5 proc.