Początek nowego tygodnia przynosi względnie neutralne otwarcie na rynku złotego. Polska waluta nieznacznie traci wobec dolara amerykańskiego (3,26 PLN), równocześnie zyskując względem euro (4,08 PLN). Rentowności polskiego długu pozostają stabilne wynosząc ok. 4,911% w przypadku instrumentów 10-letnich.

Miniony tydzień przyniósł polaryzację notowań złotego, gdzie polska waluta straciła ok. -0,35% wobec euro, jednocześnie zyskują ponad 1,00% względem amerykańskiego dolara. Złoty pozostawał wewnątrz ponad 2-tygodniowej konsolidacji reagując, jedynie w sposób proporcjonalny na wydarzenia na notowaniach eurodolara (1,39%). Ubiegły tydzień upłynął pod znakiem doniesień nt. potencjalnego programu interwencji EBC na rynku długu oraz rozważań nt. ewentualnego uruchomienia QE3 w Stanach Zjednoczonych. Spekulacje te pozwoliły złotemu utrzymać 2,5 –miesięczne zwyżki, pomimo, iż końcówka tygodnia upłynęła już pod znakiem realizacji zysków na giełdach co wywarło presję podażową na pozostałe bardziej ryzykowne aktywa.

Rozpoczynający się tydzień powinien przynieść kontynuacje niskiej aktywności inwestorów na rynku złotego. W trakcie dzisiejszej sesji do handlu nie przystąpi Londyn (letnie święto bankowe), co dodatkowo ograniczy zmienność na notowaniach polskiej waluty. Dopiero wrzesień i zaplanowane na ten okres wystąpienia bankierów centralnych oraz ważne wydarzenia w świetle organizacji programów pomocowych dla Strefy Euro (TFK w Niemczech 12 wrzesień) przyniosą najprawdopodobniej wystąpienie kolejnego średnioterminowego impulsu dla złotego. Aktualnie z rynkowego punktu widzenia widoczne jest, iż rynek przymierza się powoli do korekty i realizacji 2,5 miesięcznych zysków, jednak w przypadku luzowania polityki przez banki centralne należy liczyć się z możliwym przeforsowaniem psychologicznej granicy 4,00 EUR/PLN.

W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z gospodarki polskiej, stąd oczy inwestorów na złotym, jak i szerokim rynku, zwrócone będą w kierunku zaplanowanej na godz. 10:00 publikacji niemieckiego indeksu instytutu IFO (oczek. 102,6 pkt.) wyrażającego nastroje wśród niemieckich przedsiębiorców. Wskaźnik ten traktowany jest jako jeden z najbardziej wiarygodnych odczytów odnoszących się do koniunktury w Niemczech. Publikacja ta ma również duże znaczenie dla Polski, z uwagi na duże powiązania eksportowe naszych gospodarek.

Z rynkowego punktu widzenia na notowaniach złotego trwa konsolidacja z zakresu 4,05 – 4,10 EUR/PLN, a zniżkujące kwotowania eurodolara sugerują, iż pod koniec tygodnia polska waluta ponownie testować może zakres 4,10 – 4,12 EUR/PLN oraz okolice 3,32 PLN w przypadku zestawienia z amerykańskim dolarem.

Konrad Ryczko