„Biorąc pod uwagę poranne oscylujące wokół zera wartości kontraktów na zachodnioeuropejskie i amerykańskie indeksy należy spodziewać się dziś neutralnego rozpoczęcia sesji notowań ciągłych w Warszawie" – uważa Krzysztof Zarychta z BDM.
Wskazał, że w niedziele na rynek trafił dość lakoniczny komunikat Trojki (Komisji Europejskiej, Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Europejskiego Banku Centralnego), który stwierdza, że Grecja osiągnęła mały postęp w sprawie wprowadzanych reform (grecki rząd zaczął ostatnio nadrabiać zaległości - zdecydował o dodatkowych oszczędnościach w wysokości 11,5 mld EUR).
Nie będzie dziś znaczących informacji makro. W centrum zainteresowania rynku znajdzie się jednak na pewno wystąpienie publiczne szefa FED (15.00). Ostatnia sesja ubiegłego tygodnia przyniosła silny wzrost prestiżowego indeksu warszawskiej giełdy. WIG20 zyskał 2,38% i notuje obecnie wartość 2222.64 pkt. Tym samym wykres blue chipów sforsował linie 2200 pkt. i w dalszych wzrostach jest obecnie ograniczony poziomami 2245pkt. i 2268 pkt. Wsparcia dla ewentualnych spadków należy wyróżnić na pułapach 2200 pkt. i 2185 pkt. Dobrze poradzili sobie w piątek również amerykanie.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 1,69%, S&P 500 zyskał 1,9%, a Nasdaq Composite podnósł się o 2,0%. Istotna poprawa sentymentu to efekt lepszych od prognoz informacji z amerykańskiego rynku pracy (liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych, wskaźnik aktywności w usługach). Dodatkowo akcjom pomagały również ostatnie wypowiedzi kluczowych polityków UE oraz EBC w sprawie zażegania kryzysu w Strefie Euro.