WIG20 może rozpocząć piątkową sesję od spadków, oceniają analitycy. Rynek czeka dziś m.in. na raporty amerykańskich spółek.

"Biorąc pod uwagę poranne spadające wartości kontraktów na zachodnioeuropejskie i amerykańskie indeksy należy spodziewać się dziś negatywnego rozpoczęcia sesji notowań ciągłych" - poinformował analityk BDM Krzysztof Zarychta. W czwartek WIG20 zakończył dzień zyskując 0,64% do 2.198,92 pkt., zaś WIG wzrósł o 0,43% do 40.545,64 pkt. Obroty wyniosły 897 mln zł.

"Dzięki dobremu fixingowi wykres blue chipów ponowie jest o krok od sforsowania linii 2200 pkt. Dalsze opory należy wyróżnić na pułapach 2221 pkt. i 2245 pkt. Wsparcia dla ewentualnych spadków znajdują się na liniach 2188 pkt. i 2163 pkt" - zaznaczył Zarychta. Analityk dodał, że na dziś nie zaplanowano wielu publikacji danych makroekonomicznych. W centrum zainteresowania inwestorów będą natomiast wyniki amerykańskich spółek. Przed rozpoczęciem sesji na Wall Street poznamy raporty General Electric oraz Xerox.