Rozmowa z Małgorzatą Szymańską, dyrektor departamentu faktoringu w Banku Ochrony Środowiska.
Dlaczego faktoring jest metodą szczególnie przydatną w dobie kryzysu finansowego, który objawia się w gospodarczej mikroskali, np. dążeniem do przesunięcia terminów płatności?
Po prostu rynkowa niepewność przekłada się na rozszerzanie się praktyki wystawiania faktur z wydłużonym terminem płatności. Wiele lat temu pojawiła się opinia, że faktoring jest usługą przeznaczoną tylko dla dużych firm. Po prawie 20 latach funkcjonowania tego narzędzia zarządzania finansami na polskim rynku można zdecydowanie powiedzieć, że jest to usługa dla wszystkich przedsiębiorstw – nie tylko dużych, lecz także małych i średnich. Z faktoringu mogą korzystać wszystkie podmioty gospodarcze, które wystawiają faktury z wydłużonym terminem płatności, a jednocześnie chcą zadbać o swój zdrowy rozwój i uzyskać pewność zachowania płynności finansowej. Przy obecnym rozwoju usług faktoringowych, dążeniu do pełnej automatyzacji procesów usługa ta może być z powodzeniem realizowana również w firmach, w których dział księgowości składa się z jednej osoby.
Jakie korzyści z faktoringu może osiągnąć przedsiębiorca?
Zatory płatnicze są zmorą przedsiębiorców. Im więcej mówi się o kryzysie, o narastających kłopotach finansowych, tym bardziej ta tendencja ulega wzmocnieniu. Niestety obecnie nic nie wskazuje na to, że w najbliższym czasie sytuacja z zatorami płatniczymi ulegnie poprawie. Z drugiej strony statystyki jednoznacznie wskazują, że jednym z głównych powodów upadku firm jest utrata płynności finansowej. Jakie są rozwiązania tej naprawdę trudnej sytuacji? Jednym z nich na pewno jest faktoring. Bank zapewnia klientowi finansowanie już w momencie wystawienia faktury, bez względu na to czy termin płatności wynosi 30, 90 czy 120 dni. Drugim elementem wspomagającym firmy korzystające z faktoringu w radzeniu sobie z zatorami płatniczymi jest monitowanie kondycji finansowej ich kontrahentów w przypadku ich opóźniania się z płatnościami. To pozwala naszym klientom banku na spokojne prowadzenie biznesu. Spokój ma swoje źródło w pewności, że płynność finansową mają zapewnioną, oraz w tym, że to bank zajmuje się kontaktami z opóźniającymi się płatnikami.
Na czym polega zyskujący ostatnio na znaczeniu ekofaktoring?
Rzeczywiście słowo „eko” robi zawrotną karierę. Wszyscy staramy się być bardziej ekologiczni i żyć w zgodzie z naturą. Jak się okazuje, nawet usługi bankowe mogą być bardziej lub mniej ekologiczne. My w swojej ofercie stawiamy na ekofaktoring. Nie jest to tylko finansowanie ekologicznych projektów. W założeniach tego produktu najważniejsze jest, że sposób, w jaki wykonywane są działania, procedury bankowe, oszczędza środowisko. Przede wszystkim zdecydowanie ograniczamy konieczność przedstawiania bankowi dokumentów w formie papierowej. Proponujemy aby zdecydowana większość informacji o fakturach scedowanych do faktoringu była przekazywana drogą elektroniczną przy użyciu platformy BOŚfaktor. To z kolei powoduje, że nasi klienci nie muszą codziennie dojeżdżać do banku w celu złożenia faktur. Wszystko to przekłada się na bardzo wymierne oszczędności finansowe dla klienta, ochronę zasobów środowiska i zmniejszenie wpływu na środowisko.

Rozmawiał Marek Łapiński