Agencja ratingowa Fitch obniżyła we wtorek rating 18 hiszpańskich banków. Po takiej decyzji rentowność hiszpańskich obligacji wystrzeliła do poziomu 6,81 proc. i tym samym pobiła tegoroczny rekord.

Analitycy są coraz bardziej sceptyczni co do poprawy sytuacji hiszpańskiego sektora bankowego. Mają wątpliwości, czy plan pomocy dla hiszpańskich banków, jakizostał zatwierdzony w weekend, zapewni płynność tego sektora.

Obniżenie ratingu hiszpańskich banków uzasadnione jest obawą o pogorszenie się kredytów udzielonych przez niektóre z nich. Zwiększające się bezrobocie przekłada się na liczbę niespłacanych kredytów. Narastające niepokoje społeczne powodują brak zaufania społeczeństwa do instytucji bankowych i wycofywanie oszczędności z banków. We wtorek w skutek obniżenia ratingów 18 bankom i wcześniejsze obniżenie ratingu Hiszpanii z A do BBB spowodowało odwrót inwestorów od obligacji hiszpańskiego rządu. Przewidywania analityków co do sytuacji w Hiszpanii stawiają tezę, że gospodarka ta pozostanie w recesji w tym i następnym roku.

Akcje na warszawskiej giełdzie zachowują się odwrotnie do negatywnych informacji. Od kilku dni mamy silne wzrosty. Liderem i koniem pociągowym stał się WIG20 i największe spółki notowanie nad Wisłą. Wczoraj liderem był Lotos, który na zamknięciu rósł o ponad 5 proc. Na uwagę zasługuje też KGHM, który od kilku dni wspina się coraz wyżej i pokonując dzienne maksima osiągnął już cenę 143 PLN za akcję. Do liderów wzrostów należy także PKN Orlen z ceną 34,70 PLN po wczorajszym wzroście o ponad 3 proc. Po wielu tygodniach marazmu i małych obrotach w Warszawie powróciła chęć do zakupów akcji.

Obroty na wczorajszej sesji podskoczyły do 800 mln PLN i należały do jednych z większych w ostatnich tygodniach. Wzrost indeksu WIG20 na tle giełd światowych okazał się jednym z największych i stawia naszą giełdę wśród liderów w ostatnich dniach. Dynamika tego wzrostu jest duża patrząc na kontrakty terminowa na WIG20, gdzie w ciągu 3 dni kurs tego instrumentu zmienił swoją wartość o prawie 200 pkt. W środę po otwarciu notowań kontrakt FW20M12 kontynuuje wzrost i jest na poziomie 2215 pkt.

Z ważniejszych danych makroekonomicznych, w środę poznamy wielkość produkcji przemysłowej w strefie euro. Spodziewany jest spadek do poprzedniego odczytu (-0,3 proc m/m) do poziomu -1 proc.m/m i -2,7 proc. r/r. O 14:30 poznamy dane o sprzedaży detalicznej w USA. Poprzednie odczyty były na poziomie 0,1 proc. m/m. Spodziewany jest nieznaczny spadek o 0,3 proc. m/m.

Radosław Wierzbicki