Czwartek na Wall Street przyniósł znaczne spadki głównych indeksów, po silnych zwyżkach w środę. Na rynkach utrzymuje się wysoka zmienność z powodu rozprzestrzeniającego się w szybkim tempie koronawirusa.

Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 3,58 proc. do 26.121,28 pkt. S&P 500 zniżkował o 3,39 proc. do 3.023,94 pkt. Nasdaq Composite spadł o 3,1 proc. do 8.738,59 pkt.

Inwestorzy obawiają się, że światowa gospodarka ucierpi z powodu epidemii koronawirusa.

Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA) poinformowało w czwartek, że szerzenie się epidemii Covid-19 może narazić transport lotniczy w 2020 roku na straty sięgające 113 mld dolarów i postawić go w bezprecedensowej sytuacji.

Akcje spółek lotniczych były w czwartek pod mocną presją. Silne, ponad 10 proc. spadki notowały akcje American Airlines i United Airlines.

Zniżkował też sektor bankowy. O ok.5 proc. straciły JP Morgan i Bank of America.

Traciły spółki sektora IT. Kurs Apple zniżkował ok. 3 proc., a akcje Microsoft straciły 2,5 proc.

Kurs Xerox spadł o 6 proc. Koncern Hewlett-Packard odrzucił kolejną ofertę producenta drukarek Xerox dotyczącą fuzji wartej 35 ok. mld USD.

Indeks VIX, miara oczekiwanej zmienności i instrument oceny sentymentu, zwyżkował do blisko 40 pkt.

W środę główne indeksy Wall Street poszły w górę ok. 4 proc. Do kupowania akcji inwestorów zachęciły zwycięstwo Joe Bidena w większości stanów głosujących w prawyborach Demokratów w tzw. superwtorek i korzystne dane obrazujące stan amerykańskiej gospodarki.

"Optymizm wynikający z superwtorku już wyparował, a my wróciliśmy do obaw dotyczących epidemii koronawirusa i jego wpływu na światową gospodarkę" - powiedział Mike Loewengart, dyrektor ds. strategii inwestycyjnej w E-Trade.

Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), do czwartku rano odnotowano ponad 3,2 tys. zgonów i ponad 95 tys. przypadków infekcji koronawirusem w około 80 krajach świata - w zdecydowanej większości w Chinach. W Europie największe ognisko epidemii znajduje się we Włoszech, gdzie najnowszy bilans koronawirusa to 147 zmarłych, ponad 3 tys. zakażonych od początku kryzysu i prawie 280 wyleczonych.

Narodowa Komisja Zdrowia Chin poinformowała w czwartek, że po trzech spadkowych dniach dobowa liczba zakażeń w Chinach znowu zaczęła rosnąć. W środę potwierdzono 139 nowych przypadków zakażeń w stosunku do 114 przypadków zarejestrowanych we wtorek.

Jak podaje Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC), w całych Stanach Zjednoczonych zakażonych obecnie jest 149 osób, z czego 20 przypadków potwierdzono w ciągu ostatnich 24 godzin. 49 zainfekowanych osób przybyło z Covid-19 z innych państw. 11 osób zmarło.

Władze Kalifornii ogłosiły w środę czasu miejscowego stan wyjątkowy po śmierci jednego z pacjentów zakażonych koronawirusem. To jedenasty przypadek śmiertelny w USA i pierwszy w kraju poza stanem Waszyngton.

Izba Reprezentantów amerykańskiego Kongresu opowiedziała się za wydzieleniem 8,3 mld USD na walkę z epidemią wirusa SARS-CoV-2. Ustawę przegłosował też w czwartek Senat. Oczekuje się, że do końca tygodnia ustawa trafi na biurko prezydenta USA Donalda Trumpa, aby mógł ją podpisać.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy ogłosił, że przeznaczy 50 mld USD na pomoc dla krajów dotkniętych koronawirusem. Organizacja ostrzegła, że epidemia już zepchnęła tegoroczny globalny wzrost gospodarczy poniżej poziomów z ubiegłego roku.