Ropa naftowa w USA tanieje i zmierza do zaliczenia najmocniejszego spadku notowań od ponad tygodnia. Rosną napięcia w handlu USA-Chiny, a to spowodowało, że OECD obniżyła swoje prognozy globalnego wzrostu gospodarczego. W tej sytuacji "przymiarki" OPEC+, aby przedłużyć niższe dostawy ropy na II połowę roku, nie są w stanie podbić notowań surowca - podają maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na lipiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 62,57 USD, po zniżce ceny o 0,89 proc.

Ropa Brent w dostawach na lipiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 71,73 USD za baryłkę, po spadku notowań o 0,62 proc.

Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) obniżyła swoje szacunki globalnego wzrostu PKB w 2019 r. do 3,2 proc. z 3,3 proc. we wcześniejszej projekcji - wynika z najnowszego raportu. Jako największe zagrożenie dla wzrostu OECD wymienia konflikt w światowym handlu.

"Konflikt handlowy szkodzi produkcji, zakłóca globalne łańcuchy dostaw i generuje znaczną niepewność, która wpływa na decyzje inwestycyjne i stwarza ryzyko pogłębienia się problemów gospodarczych" - wskazuje OECD.

W ocenie OECD trwający konflikt handlowy między USA a Chinami może doprowadzić do obniżenia się światowego PKB o 0,6 proc. w ciągu najbliższych 2-3 lat.

Inwestorzy poznali tymczasem dane o zapasach paliw w USA. Amerykański Instytut Paliw (API) podał w swoim niezależnym raporcie, że zapasy ropy wzrosły w ub. tygodniu o 2,4 mln baryłek, podczas gdy analitycy spodziewali się ich spadku o 1,9 mln b.

W środę oficjalne wyliczenia dot. zapasów paliw w USA poda po 16.30 Departament Energii (DoE)

Kraje koalicji OPEC+ przygotowują się do spotkania kartelu w czerwcu, na którym zapadnie ostateczna decyzja, czy OPEC przedłuży cięcia produkcji ropy na II połowę 2019 r.

Na razie Arabia Saudyjska zasygnalizowała, że grupa OPEC i jej sojusznicy powinni utrzymać niższe dostawy ropy w II połowie 2019 r.

"Podczas gdy prognozy OECD i innych ośrodków sugerują, że spowolni wzrost PKB, a z tym wiąże się słabszy popyt m.in. na surowce, to po OPEC można spodziewać się utrzymania kontroli nad podażą ropy" - mówi Miyoko Nakashima, starszy strateg Mizuho Securities Co.

"To oznacza, że ropa ma małe pole do zwyżki notowań. Ceny pozostaną raczej w stosunkowo stabilnym przedziale" - dodaje.