Memorandum o współpracy w obszarze technologii "czystego węgla" podpisali w piątek przedstawiciele rządów Polski i Japonii. Oba kraje zamierzają jeszcze przez dekady korzystać z węgla, celem współpracy ma być rozwój metod, obniżających emisję CO2.

Memorandum podpisali wiceminister energii Tomasz Dąbrowski i Atsushi Taketani z Ministerstwa Gospodarki, Handlu i Przemysłu (METI) Japonii podczas IV Polsko-Japońskiego Seminarium Czystego Węgla. Dokument określa ramy międzyrządowej współpracy rządowej w zakresie rozwoju i promowania czystych technologii węglowych ze szczególnym uwzględnieniem gazyfikowania węgla.

Dąbrowski przypomniał, że węgiel w najbliższych dekadach będzie pełnił bardzo ważną rolę w bilansie energetycznym Polski. Odnosząc się do projektu polityki energetycznej Polski, które także zaprezentowano na seminarium, wskazał, że uwzględniono w nim pełną równowagę między bezpieczeństwem energetycznym, konkurencyjnością gospodarki ale i ograniczeniem negatywnego wpływu energetyki na środowisko i konkurencyjność gospodarki. Wiceminister wyraził nadzieję, że będzie to kolejny krok w zacieśnianiu kontaktów, nie tylko dyplomatycznych. Przypomniał, że w 2019 r. mija setna rocznica nawiązania stosunków dyplomatycznych między Polską i Japonią.

Ambasador Japonii Tsukasa Kawada wyraził z kolei przekonanie, że współpraca z Polską przy technologii zgazowania węgla może przyczynić się do przeciwdziałania zmianom klimatycznym w skali całego świata. Ambasador przypomniał, że Japonia uruchomiła pierwszą komercyjną instalację zgazowania węgla. Zauważył też, że polityka energetyczna Japonii do 2050 r. opiera się na innowacjach, dywersyfikacji źródeł wytwarzania energii, dekarbonizacji i wzmocnieniu konkurencyjności przemysłu. "Biorąc to pod uwagę, współpraca Polski i Japonii nabiera coraz większego znaczenia" – ocenił.

Japonia wytwarza obecnie z węgla ok. jednej czwartej energii elektrycznej, w całości importując ten surowiec. W trzech czwartych z Australii, po ok. 10 proc. sprowadza z Indonezji i Rosji. W 2030 r. produkcja z węgla ma spaść do ok. 25 proc. przy spadającym wytwarzaniu z gazu, a rosnącym z atomu oraz OZE. Rząd Japonii uważa, że należy maksymalnie zmniejszać efekty spalania węgla przez ciągłe podnoszenie efektywności jego wykorzystania.

Z zaprezentowanych na seminarium projekcji wynika, że Japończycy przewidują znaczące podniesienie sprawności wytwarzania energii elektrycznej dzięki technologii zagazowania IGCC, a potem dzięki ogniwom paliwowym, używającym jako paliwa produktów zgazowania węgla (IGFC). Sprawność tej drugiej technologii ma wynosić ok. 55 proc., a komercyjne ma być dostępna przed 2030 r. W sumie ma to dać 30 proc. redukcję emisji w stosunku do dzisiejszych instalacji.

Japońskie firmy i ośrodki badawcze pracują też nad wychwytem dwutlenku węgla (CCS) i użyciem go do innych celów (CCU). Przewidują, że ok. 2030 r. komercyjnie dostępna ma być już technologia membranowego wychwytu, znacznie tańsza od stosowanej dziś absorpcji. Dopiero te metody mogą pozwolić na znaczące i skokowe redukcje emisji. Również polskie ośrodki badawcze, jak AGH, widzą w CCS jedyną metodę znaczącego obniżenia emisji z węgla. Przedstawiciel Akademii przedstawił na seminarium stan prac nad przygotowaniami różnych metod wychwytu.