"Moim zdaniem, reforma OFE wejdzie w życie od początku lipca przyszłego roku. Jest to bardzo kompleksowa reforma, która nadal wymaga ustaleń międzyresortowych, ponadto przygotować się do niej musi również ZUS" - powiedział w rozmowie z PAP Morawiecki.
Ocenił, że obecny system "na razie działa, a my nie chcemy przeprowadzać zmian z niepotrzebnym pośpiechem".
"Chciałbym, żeby 25 proc. środków z OFE, które ma być przeniesione do Funduszu Rezerwy Demograficznej, było zapisane na kontach emerytalnych, ale żeby służyło rozwojowi gospodarczemu kraju i mogło być angażowane na zasadach rynkowych, czyli np. jako wsady kapitałowe. Bardziej więc widzę udział tych środków w formie partnerstwa publiczno-prywatnego niż inwestycji publicznych" - powiedział.
Jak dodał, "w rozmowach między resortami nie pojawiają się większe różnice zdań". "Późniejszy termin wejścia reformy OFE w życie wynika z ilości technikaliów, które muszą zostać dopięte" - podkreślił.
W lipcu 2016 r. Morawiecki zaprezentował Program Budowy Kapitału, który jest jednym z filarów Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Zakłada on przekształcenie OFE w fundusze inwestycyjne - 75 proc. aktywów ma trafić na Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego Polaków (IKZE). Natomiast pozostałe 25 proc. - do Funduszu Rezerwy Demograficznej, zarządzanie którym ma przejąć PFR. Zgodnie z pierwotnym planem przekształcenie OFE miałoby nastąpić od stycznia 2018 roku.
Drugi element planowanej reformy to upowszechnienie pracowniczych planów kapitałowych w celu oszczędzania na emeryturę.