Nie będzie ograniczenia eksportu ropy przez dużych producentów. Dlatego nie należy się spodziewać wzrostu cen tego surowca. Wiedeński szczyt eksporterów zrzeszonych w kartelu OPEC zakończył się brakiem ważkich decyzji.

Ropa jest najtańsza od sześciu lat i tracą na tym więksi eksporterzy. Według doniesień, Arabia Saudyjska proponowała nieformalnie wcześniej, by ograniczyć wydobycie, co mogłoby podbić nieco ceny. Ale na szczycie OPEC nie było na to zgody. Przeciwnie: kraje członkowskie podniosły nieco limit wydobycia do 31,5 miliona baryłek dziennie.

Według ekspertów, OPEC może liczyć na to, że niskie ceny wykluczą z rynku na przykład firmy amerykańskie, które wydobywają ropę z łupków po wyższych kosztach. Ceny europejskiej ropy spadły dziś o prawie półtora procent. Za baryłkę płacono niewiele ponad 43 dolary.

Kraje zrzeszone w kartelu OPEC wydobywają jedną trzecią światowej ropy.