PKN Orlen, za pośrednictwem spółki zależnej Orlen Upstream Canada, zawarł umowę rozpoczynającą proces nabycia 100% akcji spółki Kicking Horse Energy. Ich wartość uzgodniono na poziomie 293 mln CAD (około 842 mln zł), jednak łączna wartość transakcji, po uwzględnieniu zadłużenia wraz z kapitałem pracującym Kicking Horse, wyniesie około 356 mln CAD (czyli ok. 1 023 mln zł), podała spółka. Finalizacja transakcji planowana jest w IV kw. br.

"Zdobyte podczas poprzednich akwizycji doświadczenie pozwala na wypracowanie synergii w ramach spółek segmentu wydobycia. Orlen Upstream Canada rozpoczął działalność operacyjną na złożach węglowodorów w Albercie dwa lata temu w wyniku nabycia spółki TriOil Resources. Od tego czasu udało nam się istotnie zwiększyć posiadaną bazę zasobową i wolumeny produkcji. Nowa transakcja zasadniczo wzmocni naszą pozycję na tym obszarze" - powiedział prezes Jacek Krawiec, cytowany w komunikacie.

Nabycie spółki jest zgodne ze strategią PKN Orlen, zakładającą dalsze inwestycje na atrakcyjnych rynkach naftowych, w krajach niskiego ryzyka. Transakcja rozszerza portfel aktywów poszukiwawczo-wydobywczych koncernu w Kanadzie, zwiększając potencjał produkcyjny i zasobowy segmentu upstream. Łączna wartość transakcji odzwierciedlająca wartość Kicking Horse, po uwzględnieniu zadłużenia netto wraz z kapitałem pracującym Kicking Horse, wyniesie około 356 mln CAD (czyli ok. 1 023 mln zł), podano również.

Kluczowe aktywa Kicking Horse Energy usytuowane są w rejonie Kakwa w Albercie i wyróżniają się wysokim potencjałem produkcyjnym. Ekonomika złóż w tym rejonie należy do najwyższych w zachodniej Kanadzie, charakteryzuje się niskim poziomem ryzyka i zapewnia Grupie Orlen duże możliwości wzrostu. Zgodnie z oceną dokonaną w procesie due dilligence, w wyniku transakcji oczekiwane jest zwiększenie dziennego wydobycia koncernu o ponad 4 tys. baryłek ekwiwalentu ropy (boe) dziennie oraz rozbudowa bazy zasobowej o ok. 30 mln boe zasobów 2P, poinformowała też spółka w materiale.

Rada dyrektorów Kicking Horse Energy po konsultacji z doradcami finansowymi i prawnymi, uznała jednogłośnie, że umowa przejęcia jest w najlepszym interesie spółki i korzystna dla jego akcjonariuszy.

"Zgodnie z deklaracjami, koncern konsekwentnie rozbudowuje portfel projektów upstream w Polsce i Kanadzie o aktywa gwarantujące dywersyfikację ryzyka poszukiwawczego. W sytuacji utrzymującej się presji na ceny ropy naftowej zoptymalizowano nakłady na rozwój organiczny segmentu poszukiwawczo-wydobywczego w 2015 roku. Uruchomienie dodatkowej puli środków na projekty akwizycyjne uzależniane było od sytuacji finansowej koncernu oraz atrakcyjnych możliwości nabycia aktywów w Polsce i za granicą. Dzięki zaistnieniu obu tych czynników podjęta została decyzja o nabyciu spółki Kicking Horse Energy. Transakcja nie wpływa na założenia strategiczne PKN Orlen dotyczące polityki dywidendowej, a fundamenty finansowe koncernu pozostają bez zmian" - czytamy dalej.

Obecnie PKN Orlen posiada w Kanadzie perspektywiczne obszary w obrębie formacji Cardium, Dunvegan i Montney, wydobywając ponad 7 tys. boe/d oraz dysponując zasobami (2P) na poziomie ok. 50 mln boe, podsumowano w komunikacie.

Grupa PKN Orlen zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie. Skonsolidowane przychody koncernu sięgnęły w 2014 roku 106,83 mld zł. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.