Czwartkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi utrzymanie okolic wczorajszych minimów na parach, zwiększając scenariusz lekkiego umocnienia polskiej waluty w kolejnych godzinach. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1882 PLN za euro, 3,1337 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4519 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,327% w przypadku obligacji 10-letnich.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na złotym przyniosło umocnienie polskiej waluty do okolic 5-sesyjnych maksimów. Zwyżka na PLN miała miejsce w trakcie sesji europejskiej i zakończyła się ok. godz. 15:00 stąd zakładać należy, iż głównym powodem spodziewanego technicznego odreagowania był impuls wzrostowy na eurodolarze. Spadek wyceny dolara amerykańskiego po słabszych danych dot. tamtejszej sprzedaży detalicznej (0,0%) stanowił doskonały pretekst do odreagowania na walutach emerging markets, gdzie poza PLN umacniał się również rosyjski rubel (+0,17%). Sam odczyt inflacyjny (deflacja -0,2% r/r) w Polsce wywołał jedynie lekki spadek rentowności na długu, co odczytywać należy jak zwiększenie prawdopodobieństwa obniżki stóp procentowych. Złoty w dużej mierze wycenia już potencjalny ruch ze strony RPP, jednak to co będzie utrzymywało presję podażową na polskiej walucie to potencjalne rewizje w dół założeń wzrostu gospodarczego. Jednak podstawowym czynnikiem jaki aktualny wpływa na wycenę polskiej waluty jest sytuacja na wschodzie, gdzie wczorajszy „brak incydentów” związanych z przejazdem konwoju przez Ukrainę uspokoił nieznacznie nastroje wokół konfliktu.

W trakcie dzisiejszej sesji poznamy bardzo znaczące dane dot. wstępnego szacunku PKB za II kw. 2014r. Rynek oczekuje wskazania na poziomie 3,2% r/r (wobec 3,4% uprzednio), jednak nie brak głosów, iż dynamika ta może okazać się niższa i wynieść ok. 3,0%, a nawet niżej. Ekonomiści zakładają, że będzie to wynikiem głównie spadku popytu zagranicznego i wygaszenia okresowych czynników z początku roku. Na weryfikację struktury wzrostu przyjdzie nam jednak poczekać, gdyż dzisiejsze wskazanie nie będzie zawierać takich danych. Po wczorajszym deflacyjnym odczycie dzisiejsze PKB prawdopodobnie stanowić będzie kolejny czynnik działający na niekorzyść krajowej waluty.

Z rynkowego punktu widzenia przebieg wczorajszej sesji na rynku walutowym otwiera możliwość próby umocnienia złotego do okolic 4,17 PLN za euro. Pewien czynnik ryzyka stanowią jednak dzisiejsze odczyty makroekonomiczne z szerokiego rynku, gdzie poza Polską, dane dot. PKB podadzą m.in. Niemcy oraz zbiorcze wskazanie ze Strefy Euro. Niemniej widoczna jest próba wykorzystania chwilowej poprawy sentymentu na szerokim rynku do rozegrania technicznej korekty niedawnego osłabienia złotego. Przypominajmy, iż wsparcia na parach znajdują się na 4,17 EUR/PLN, 3,1033 USD/PLN oraz 3,4300 CHF/PLN.

Konrad Ryczko