Środowa sesja upłynęła pod znakiem informacji docierających z Wielkiej Brytanii, gdzie odbyła się konferencja prasowa z udziałem Marka Carneya. Ostatecznie, treść zaprezentowanego przez prezesa BoE kwartalnego raportu na temat inflacji nie była dla ekonomistów dużym zaskoczeniem. W opublikowanym wczoraj dokumencie czytamy, że brytyjska gospodarka powoli zbliża się do punktu, w którym będzie konieczne stopniowe podwyższanie stóp procentowych. Początkowo, zmiana polityki monetarnej miała być uzależniona głównie od spadku stopy bezrobocia. Obecnie, BoE bierze także pod uwagę wskaźnik obrazujący tzw. wolne moce produkcyjne.

Popołudniu, uwagę inwestorów przyciągnęło natomiast przemówienie prezesa niemieckiego banku centralnego, Jensa Weidmanna, który wypowiedział się na temat możliwość dodatkowego stymulowania europejskiej gospodarki. "Jeśli będzie to konieczne, Bundesbank będzie gotowy do działania" – powiedział Weidmann, zaznaczając jednak, że niektóre z proponowanych przez ECB rozwiązań nie są właściwym sposobem walki z niską inflacją.

Dzisiejsza sesja zostanie zdominowana przez publikacje informacji na temat PKB (prognoza 0.4% k/k i 1.1% r/r) oraz inflacji HIPC (prognoza 0.2% m/m i 0.7% r/r) w strefie euro. Dla inwestorów znad Wisły istotne znaczenie będą miały również dane obrazujące aktualną sytuację ekonomiczną w Polsce.

dr Maciej Jędrzejak