W obliczu zbliżającego się posiedzenia ECB, podczas wczorajszej sesji uwagę inwestorów zdominowały informacje docierające z Europy, gdzie trwa dyskusja na temat przyszłości polityki monetarnej Wspólnoty. Jak wynika z informacji opublikowanych przez Eurostat, dynamika PKB w IV kwartale wyniosła 0.2% k/k, co było słabszym wynikiem od prognozowanego – analitycy spodziewali się jej wzrostu o 0.3% k/k.

Istotnym problemem, z jakim muszą zmierzyć się europejscy politycy, w dalszym ciągu pozostaje także zbyt niska inflacja. Zdaniem Jensa Weidmanna, niemieckiego ministra finansów, dodatkowe stymulowanie europejskiej gospodarki nie byłoby jednak w tym momencie właściwe. O tym, czy kiepskie dane oraz krążące nad Europą widmo deflacji będą dla Mario Draghiego wystarczającym argumentem do obniżenia stóp procentowych i wprowadzenia luzowania ilościowego na wzór Stanów Zjednoczonych, przekonamy się już za kilka godzin.

W ciągu dnia opublikowane zostaną dane obrazujące kondycję sektorów usługowych po obu stronach Oceanu. Poznamy także informacje na temat dynamiki sprzedaży detalicznej w strefie euro (prognoza -0.6% m/m). Ze Stanów Zjednoczonych napłyną natomiast wiadomości o aktualnej sytuacji na tamtejszym rynku pracy.

dr Maciej Jędrzejak, Dyrektor Zarządzający Saxo Bank Polska