Poprawa koniunktury w gospodarce będzie sprzyjać wzrostom na giełdzie
Jak radziły sobie fundusze inwestycyjne w III 2014 r. / Dziennik Gazeta Prawna
Marzec okazał się przeciwieństwem lutego – mówi Jarosław Sadowski, główny analityk firmy Expander, komentując wyniki funduszy zarządzanych przez polskie TFI. – W lutym wszystkie fundusze akcji polskich oraz akcji małych i średnich spółek zyskiwały, teraz wszystkie, poza jednym, przyniosły straty – wyjaśnia. Średnia strata w pierwszej z tych kategorii wyniosła w minionym miesiącu 2,9 proc., w drugiej 3,3 proc.
Powód? Sytuacja na Ukrainie. – Na szczęście wiele wskazuje na to, że te wydarzenia i związane z nimi oziębienie stosunków polsko-rosyjskich w bardzo nieznacznym stopniu wpłynęły na naszą gospodarkę – mówi główny analityk Expandera. Akcje odrobiły więc już dużą część strat poniesionych w pierwszej połowie marca.
– Marzec był miesiącem wyjątkowo dużych wahań, przy czym czynniki krajowe stymulowały wzrosty, a globalne raczej spadki – ocenia Krzysztof Stępień, główny analityk i dyrektor inwestycyjny Opera TFI. Do pierwszych zalicza serię dobrych danych makroekonomicznych dotyczących polskiej gospodarki, w tym dynamiki sprzedaży detalicznej, produkcji przemysłowej, zatrudnienia czy poziomu płac. – Wszystkie potwierdzają stopniowe przyspieszanie wzrostu naszego PKB – mówi Stępień. W jego opinii pozytywnym sygnałem są także pojawiające się ostatnio deklaracje dotyczące wypłaty dywidendy z zeszłorocznych zysków, co szczególnie wobec niskiej inflacji stwarza dobry klimat wokół GPW.
– Cieniem na rynku kładły się zaś głównie informacje płynące z Chin czy odchodzenie przez Fed od polityki luzowania pieniężnego, co może mieć reperkusje w dłuższym terminie – dodaje główny analityk Opera TFI. Według niego dla nas większe znaczenie wydaje się mieć ten pierwszy czynnik. – Chiny są jednym z głównych partnerów handlowych Niemiec, które z kolei są największym partnerem handlowym Polski. Słabszy popyt na niemieckie produkty może pośrednio dotknąć naszą gospodarkę. Jednocześnie osłabienie gospodarki Państwa Środka negatywnie odbija się na cenach węgla oraz metali przemysłowych, a to pogarsza kondycję polskich firm z tych sektorów – uważa Stępień.
Miniony miesiąc do udanych zaliczyć będą mogły przede wszystkim te osoby, które wybrały jednostki uczestnictwa funduszy dłużnych, pieniężnych lub większości podmiotów inwestujących za granicą. Po kiepskim lutym podmioty stawiające na akcje spółek tureckich miały w marcu prawdziwe żniwa: Arka BZ WBK Akcji Tureckich zyskała prawie 11,5 proc., Quercus Turcja – ponad 12,8 proc., Parasolowy UniAkcje: Turcja – prawie 14,09 proc., zaś Investor Turcja – z górą 14,64 proc.
Nieźle radziły sobie także fundusze stawiające na Amerykę Łacińską (wzrosty przekraczające 7 proc.) oraz Chiny i Indie (ponad 3 proc.). Na drugim biegunie kolejny miesiąc z rzędu znalazła się większość funduszy rosyjskich. Najsłabszy wśród nich był Quercus Rosja (spadek o ponad 9,5 proc.) oraz Caspar Akcji Rosyjskich (prawie – 8 proc.), ale funduszowi Investor Rosja udało się wyjść na mały plus (0,06 proc.).
– Sytuacja na wielu rynkach nie była najłatwiejsza, a w najbliższym okresie rynki będą jeszcze bardziej wymagające dla zarządzających – mówi Marcin Billewicz, prezes Copernicus Capital TFI. Według niego łatwiej będzie tym towarzystwom, które zarządzają mniejszymi, czyli elastycznymi funduszami. – Okres przedwakacyjny należy przeznaczyć na przegląd portfeli i zaplanowanie strategii na drugą połowę roku. Mimo niepewnej sytuacji warto mieć w portfelach fundusze akcyjne, szczególnie akcji polskich, głównie z uwagi na to, że podwyżki stóp procentowych oddalają się w czasie – uważa szef Copernicusa.
Również zdaniem Sadowskiego stopy procentowe, które pozostaną na niskim poziomie przynajmniej do IV kw., będą sprzyjały wzrostom na giełdzie. – Kolejne miesiące mogą więc być lepsze dla posiadaczy jednostek funduszy akcyjnych – dodaje główny analityk Expandera.
Roszady w rankingu
W marcu doszło do przetasowań w rankingu TFI przygotowywanym co miesiąc przez firmę Expander i DGP. Na pozycję lidera po trzech miesiącach przerwy wróciło Copernicus Capital TFI. Towarzystwo awansowało z szóstej pozycji, jaką zajmowało po lutym. Wyprzedziło tym samym TFI PZU, które w marcu, podobnie jak miesiąc wcześniej, zajmowało miejsce 2 oraz AgioFunds TFI, które awansowało z pozycji 4. w lutym, na miejsce 3.
Przed miesiącem tuż za Copernicusem, na miejscu 7. uplasowało się Superfunds TFI. Marzec przyniósł zasadniczą zmianę pozycji tego towarzystwa w rankingu. Z powodu bardzo słabych wyników inwestycyjnych wielu funduszy z tej grupy (m.in. Superfund Goldfuture, Superfund Trend Bis Powiązany, Superfund Trend Plus Powiązany, Superfund C czy Superfund B), TFI spadło aż o 25 pozycji i znalazło się na ostatnim miejscu marcowego rankingu. Tuż nad nim uplasowało się BPH TFI (miesiąc temu też przedostatnia pozycja), a o punkt wyżej Inventum TFI, czyli dawna Idea TFI, które przez ostatnich kilkanaście miesięcy (z krótką przerwą w lipcu 2013 r.) okupowało ostatnie miejsce w naszym rankingu.
Pełen ranking TFI na Forsal.pl