Zgodnie z przewidywaniami ekonomistów, początek tygodnia upłynął pod znakiem kolejnych informacji docierających z Ukrainy, gdzie opublikowano oficjalne wyniki niedzielnego referendum w sprawie przyłączenia Krymu do Rosji. Ostatecznie, „za” opowiedziało się ponad 96.7% głosujących.

Mimo sankcji wizowych i finansowych nałożonych przez Unię Europejską oraz Stany Zjednoczonych na urzędników, którzy, organizując referendum, naruszyli suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy, Władimir Putin podpisał dekret o uznaniu Krymu za niepodległe państwo. Kolejnym krokiem ma być natomiast rozpoczęcie procedury umożliwiającej włączenie Krymu w granice Federacji Rosyjskiej. Jak poinformował rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, prezydent Rosji jeszcze dzisiaj podpisze wszystkie niezbędne dokumenty w tej sprawie. Tymczasem na decyzję o przeprowadzeniu referendum na Krymiennegatywnie zareagowali nie tylko politycy, ale także rynek walutowy. W efekcie, wartość rosyjskiego rubla względem amerykańskiego dolara osłabiła się do najsłabszego poziomu w historii.

Podczas dzisiejszej sesji zostaną opublikowane informacje o bilansie handlu zagranicznego w strefie euro (prognoza 14.5 mld euro) oraz dynamice inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych (prognoza 0.1% m/m i 1.6% r/r). Uwagę inwestorów z Polski przyciągną również wiadomości o aktualnej sytuacji na tutejszym rynku pracy.

dr Maciej Jędrzejak