Wczorajsze lepsze dane z amerykańskiego rynku nieruchomości i gorszy od oczekiwań indeks nastrojów konsumentów Conference Board nie dały jednoznacznej wskazówki na temat kondycji gospodarki Stanów Zjednoczonych. Kurs EUR/USD podczas sesji azjatyckiej osiągnął maksimum tuż poniżej 1,36. Obecnie notowania zniżkują do 1,3570.

Stabilny pozostaje złoty, który nieznacznie umocnił się w stosunku do dolara i osłabił do euro. USD/PLN znajduje się poniżej 3,0950, a EUR/PLN przy 4,20. Stabilizacja złotego najprawdopodobniej będzie kontynuowana, na co wskazuje brak silnych reakcji na ostatnie dane z polskiej gospodarki. Potwierdza to również nasz model krótkoterminowej równowagi EUR/PLN. Dziś o 10:30 opublikowana zostanie wartość PKB w Wielkiej Brytanii w III kwartale. Będzie to pierwsza rewizja tej wartości. Odczyt wstępny który poznaliśmy w październiku wynosił 1,5 proc. r/r. W dalszej części dnia napływać będą natomiast dane ze Stanów Zjednoczonych. O 14:30 opublikowane zostaną zamówienia na dobra trwałego użytku w październiku oraz liczba zarejestrowanych w ubiegłym tygodniu bezrobotnych. Następnie poznamy indeksy Chicago PMI (o 15:45), Uniwersytetu Michigan (o 15:55) oraz indeks wskaźników wyprzedzających Conference Board (o 16:00).

Konsensus zakłada spadek zamówień na dobra trwałego użytku o 1,8 proc. m/m. Na poprzednią dynamikę zamówień (3,8 proc.) wpływ miały zamówienia na samoloty firmy Boeing, które we wrześniu w porównaniu z sierpniem wzrosły o 111 sztuk (z 16 do 127). W październiku został odnotowany spadek tych zamówień do 79, co powinno przełożyć się na pogorszenie odczytu. Poprawa najprawdopodobniej zostanie odnotowana natomiast w zamówieniach z wyłączeniem środków transportu. Rynki zakładają ich wzrost o 0,5 proc.

Grzegorz Załęski