Rytm środowej sesji został wyznaczony przez informacje docierające z banków centralnych. W nocy, podczas przemówienia wygłoszonego w Waszyngtonie, Ben Bernanke stwierdził, że stopy procentowe zostaną utrzymane na rekordowo niskim poziomie niezależnie od decyzji w sprawie ograniczenia programu QE3 czy osiągnięcia docelowego poziomu stopy bezrobocia.

Kilka godzin później, BoE opublikował minutki z listopadowego posiedzenia, na którym członkowie Komitetu Polityki Pieniężnej jednogłośnie opowiedzieli się za kontynuowaniem dotychczasowej polityki monetarnej w ramach tzw. forward guidance. Popołudniu zza Oceanu napłynęły natomiast informacje o przebiegu ostatniego posiedzenia FOMC. Z protokołu wynika, że zredukowanie skali luzowania ilościowego może nastąpić już w najbliższym miesiącu. Decydujące znaczenie w tej sprawie w dalszym ciągu mają jednak odegrać dane napływające z amerykańskiej gospodarki. Uwagę ekonomistów przyciągnęły także wiadomości o planowanym przez ECB wprowadzeniu ujemnych stóp procentowych. Ostatecznie, spekulacje na temat planów Mario Draghiego znacząco przyczyniły się do osłabienia wartości kursu EUR/USD, który spadł do poziomu 1.3417.

Dzisiejsza sesja zostanie zdominowana przez publikację przemysłowych i usługowych indeksów PMI dla największych światowych gospodarek. Popołudniu poznamy także dane dotyczące dynamiki amerykańskiej inflacji PPI (prognoza -0.2% m/m i 0.3% r/r) oraz wysokości indeksu Fed z Filadelfii (prognoza 15 pkt).

dr Maciej Jędrzejak