Na rynek w końcu napłynął długo wyczekiwany raport z amerykańskiego rynku pracy, którego publikacja opóźniła się ze względu na shutdown w USA.

Gwałtowna wyprzedaż dolara, nowe szczyty na Wall Street

Wczoraj o godzinie 14:30, jak to zazwyczaj bywa w momencie publikacji danych z zmianie zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w USA, a także podczas publikacji stopy bezrobocia, powstała większa zmienność na rynkach finansowych. Odczyt NFP negatywnie zaskoczył rynki, ponieważ wyniósł +148 tys., wobec konsensusu na poziomie +180 tys. Przyglądając się bardziej szczegółowo zauważamy, że sektor publiczny zwiększył zatrudnienie zarówno w sierpniu, jak i we wrześniu o 22 tys.; to nie jest dobra wiadomość dla dolara; ogólnie bowiem w sektorze publicznym tendencja w zatrudnieniu jest spadkowa i rynek może postrzegać te wzrosty jako przejściowe. Kolejne dane o zmianie zatrudnienia poznamy 8 listopada i tutaj ponownie może być ciekawie ze względu na shutdown w USA. Pozytywnie jednak zaskoczył odczyt stopy bezrobocia, która spadła do 7,2% i to może ponownie rozgrzewać dyskusje odnośnie terminu cięcia QE. Jeszcze przed publikacją konsensus na pierwsze cięcie przesunął się na marzec 2014. Według naszego modelu stopy bezrobocia – który w tym roku sprawdza się idealnie, stopa bezrobocia wyniosłaby wtedy 6,9%. Tymczasem jeszcze niedawno część członków Fed sugerowała, iż cały program miałby być wygaszony w momencie, gdy stopa bezrobocia wyniesie 7%, zaś przy 6,5% Fed rozważyłby pierwszą podwyżkę (model pokazuje październik 2014). Oczywiście Fed już zabezpieczył się, sugerując, iż sam spadek stopy bezrobocia nie wystarczy i że spadające bezrobocie to po części efekt wycofywania się podaży pracy.

Polska: udana aukcja długu oraz sprzedaż detaliczna i stopa bezrobocia

Ministerstwo Finansów sprzedało wczoraj dług o wartości 12 mld złotych. Była to największa aukcja w historii, która zakończyła się sukcesem pokazująca pozytywny sentyment inwestorów do naszego kraju. Poznaliśmy również dane dotyczące sprzedaży detalicznej, która w ujęciu rocznym wzrosła o 3,9%, kształtując się poniżej konsensusu zakładającego wzrost o 4,4%. Z kolei stopa bezrobocia we wrześniu ukształtowała się na poziomie 13,0% i wydaje się, że może być to już dołek, ponieważ stopa bezrobocia w ostatnich latach kształtuje się bardzo sezonowo i od września już tylko rosła.

Daniel Kostecki