Ostatni dzień handlu w tym tygodniu upłynie raczej w spokojnej atmosferze ze względu na brak publikacji istotnych danych makro oraz wyników finansowych. Indeks WIG20 powinien dziś poruszać się w okolicach 2450,0 pkt., uważają analitycy.

„Czwartek przyniósł informacje o rozstrzygnięciu sporu o dług w USA, jednak nie wsparło to humorów inwestorów na blue chipy GPW. WIG20 zanotował spadek o 1,2% do wartości 2474,9pkt. SWIG80 i mWIG40 ciągle pną się w górę i wyszły na plus w czasie wczorajszej sesji. Wzrosły one odpowiednio o 1,9% i 0,1%" – poinformował analityk BDM Adrian Górniak.

Negatywne nastroje panowały także w Niemczech, co zaskutkowało spadkiem indeksu DAX o niemal 0,4%, do poziomu 8812,0 pkt. Amerykańskie indeksy zanotowały wzrosty - S&P wzrósł o niemal 0,7%, a NASDAQ o nieco ponad 0,6%.

„Odmienne nastroje panują w Tokio, co widać po spadku Nikkei do wartości 14579,5 pkt. Rosną też kontrakty futures na S&P500 i DJIA o nieco ponad 0,5%,a na NASDAQ o niemal 0,6%. Inwestorzy w Japonii czekają na wystąpienie tamtejszego szefa banku centralnego, Haruhiko Kurody. Dla inwestorów, szczególnie na zachodnich rynkach, ważne będą na pewno dane płynące z Chin. W nocy zostały podane informacje o tamtejszym PKB (wzrost o 7,8% r/r), produkcji przemysłowej (10,2%) i sprzedaży detalicznej (+13,3%)" – uważa Górniak.

W jego ocenie, piątek nie powinien być momentem przełomowym dla WIG20, który nie potrafił do tej pory na dłużej przełamać psychologicznej bariery 2500,0 pkt.

„Piątek nie przyniesie żadnych istotnych danych makro dla strefy euro. Spokoju należy także upatrywać w braku okresowych sprawozdań finansowych, które wysypią się w przyszłym tygodniu. Technicznie patrząc najbliższego wsparcia należy szukać w okolicy 2450,0 pkt" – podsumował analityk.