Po wielu dniach osłabiania się złotego przyszedł wreszcie czas na korektę. Powodem jest najprawdopodobniej to, że inwestorzy trochę przecenili problemy z OFE i teraz wracają na zbyt szybko opuszczone pozycje. Widać to na rynku obligacji, gdzie wyraźnie spada rentowność 10-latek. Zanosi się na to, że przez resztę tygodnia Syria i QE3 będą wciąż gościć w komentarzach.

Wczorajszy dzień to umocnienie złotego. Co tak naprawdę wzmacnia naszą walutę? Niektórzy obserwatorzy upatrują tego w bardzo dobrym odczycie indeksu oczekiwań Sentix. Wątpię by tak niszowy wskaźnik mógł mieć tak duży wpływ na rynek, mimo tego że wypadł naprawdę dobrze.

Na uwagę zasługuje korekta na rynku rodzimych obligacji. Najwyraźniej inwestorzy stwierdzili, że niemal 5-procentowa premia na 10-latkach z nawiązką rekompensuje ryzyko i rozpoczęli kupowanie. W efekcie rentowność polskiego długu spadła do 4,7% co oczywiście przełożyło się na silny impuls popytowy na złotym, umacniając go względem głównych walut. Wzrost rentowności obligacji był prawdopodobnie spowodowany strachem przed spadkiem płynności na tym rynku związanym z zamieszaniem w okół OFE.

Dodatkowym bodźcem działającym na korzyść rodzimej waluty było umacnianie się euro względem dolara, co z z reguły pomaga złotemu. Główna para walutowa złamała wczoraj ważny opór zatem jest szansa na kontynuacje ruchu korekcyjnego na PLN.

Nie zmienia to faktu, że rynki dalej pamiętają o ultimatum postawionym Syrii i toczących się dookoła niego dyskusjach. Tak długo jak nie wyjaśni się ta sprawa możemy prawdopodobnie zapomnieć o jakimś istotniejszym umacnianiu się złotego.

Na dodatek mamy jeszcze spekulacje o możliwym zakończeniu programu luzowania ilościowego w USA, które to pod wpływem ostatnich danych z rynku pracy znowu stały się mniej prawdopodobne. Najbliższe posiedzenie FED już w przyszłym tygodniu, im bliżej do niego tym nerwowość na rynkach będzie rosła.

W dniu dzisiejszym warto zwrócić uwagę na dane produkcji przemysłowej z Francji i o PKB Włoch. Nie są to z pewnością najbardziej oczekiwane odczyty tego tygodnia, ale jeżeli dane okażą się różne od dość optymistycznych odczytów, z pewnością będą przyczyną do dalszych spekulacji na temat kondycji europejskiej gospodarki.

Maciej Przygórzewski - Senior FX Dealer w Internetowykantor.pl