Po słowach szefa Fed Bena Bernanke amerykańska waluta silnie straciła na wartości. Od wczoraj dolar osłabia się o kilka procent wobec wszystkich walut z grona G-10. Silnie zyskały również waluty naszego regionu z rumuńskim lejem i polskim złotym na czele.

Kurs EUR/USD odnotował bezprecedensowy wzrost – od godziny 22, czyli początku przemówienia Bernanke zwyżkował o ponad 300 pipsów. Notowania w jedną noc wymazały ponad połowę trzytygodniowych spadków. Kurs USD/PLN zniżkował do 3,26, a EUR/PLN do 4,3050. Dziś oczekujemy lekkiej korekty wyprzedaży dolara.

Najważniejsza informacja płynąca z protokołu z posiedzenia FOMC jest taka, że w łonie Fed nie ma konsensusu odnośnie kiedy należy rozpocząć ograniczanie skupu aktywów, w jakim tempie miałoby ono przebiegać oraz w jaki sposób powinno być komunikowane rynkom. Ponadto około połowa decydentów uważa za właściwe zakończenie luzowania pod koniec bieżącego roku. Protokół więc zgodnie z oczekiwaniami był raczej „jastrzębi”, dlatego też nie wywołał silniej reakcji na rynku. Bardzo „gołębią” postawą zaskoczył jednak Ben Bernanke. Powiedział on m. in., że prowadzenie luźnej polityki monetarnej w dającej się przewidzieć przyszłości jest tym czego gospodarka Stanów Zjednoczonych potrzebuje. Dodał również, że ewentualne ograniczanie luzowania powinno być ekstremalnie stopniowe, a bezrobocie na poziomie 6,5 proc. (obecnie 7,5 proc.) to nie jest poziom, który automatycznie oznacza podwyżkę stóp procentowych. Stopy mogą pozostawać wciąż niskie, zwłaszcza gdy inflacja kształtować się będzie poniżej 2 proc.

Do wczoraj większość uczestników rynku była przekonana, że zmniejszanie skali skupu aktywów rozpocznie się we wrześniu. Oczekiwania te podsycił również piątkowy raport z amerykańskiego rynku pracy, który teoretycznie mógłby przekonać niezdecydowanych członków Fed.

Tymczasem słowa Bernake sugerują, że data początku zmniejszania QE3 może być bardziej odległa. Wciąż jednak pozostajemy przy naszym zdaniu, że ograniczanie rozpocznie się we wrześniu. Szef Fed wyraził swoje prywatne zdanie, które w kolejnych tygodniach może silnie kontrastować ze zdaniem pozostałych członków Rezerwy Federalnej. Co więcej już w przyszłym tygodniu Bernanke może nieco złagodzić wydźwięk swoich wczorajszych słów, przedstawiając przed Izbą Reprezentantów i Senatem półroczy raport nt. polityki monetarnej. Dziś uwagę powinna przykuć liczba nowo zarejestrowanych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (14:30) oraz wystąpienie członka zarządu Fed Daniel Tarullo (17:00).

Szymon Zajkowski