Słowa Bena Bernanke o gotowości do ograniczania programu QE3 w USA już w tym roku odbiły się wczoraj echem na rynkach finansowych – a złe nastroje udzieliły się także inwestorom na rynkach surowców. Przecenę zanotowały praktycznie wszystkie surowce i towary, a na plusie zdołały utrzymać się jedynie ceny drewna.

Największą uwagę wczoraj przykuł rynek metali szlachetnych – tam przeceny były najgwałtowniejsze. Ostry zjazd cen dotyczył przede wszystkim notowań srebra (-8%), ale na dużych minusach znalazły się także notowania złota i palladu (-5%) oraz platyny (-4%).

Złoto najtańsze od trzech lat

Cena złota spadła wczoraj poniżej 1300 USD za uncję, co oznaczało najniższy poziom od trzech lat. Dzisiaj rano notowania złota delikatnie odbijają na północ, jednak nadal pozostają poniżej 1300 USD za uncję. Obecnie najbliższym poziomem wsparcia jest rejon 1267 USD za uncję – dzisiaj rano było on testowany.

Niskie ceny kruszcu przyciągnęły uwagę chińskich konsumentów. Niemniej jednak, nawet w Azji strona popytowa może nie być na tyle silna, by przeciwstawić się presji podażowej wynikającej z możliwości przykręcenia programu stymulacyjnego w USA. Wzmożone drukowanie dolara zwiększało bowiem zainteresowanie złotem jako zabezpieczeniem przed inflacją.

Bez tego wspierającego czynnika dalsze osuwanie się notowań złota jest prawdopodobne. Popyt na złoto na Zachodzie pozostaje niewielki, co wynika z ostrożności inwestorów po ostrych spadkach notowań tego kruszcu w kwietniu. Co więcej, również popyt na złoto w Azji ostatnio spowolnił. Dotyczy to zwłaszcza popytu w Indiach, gdzie rządowe starania zmierzające do zmniejszenia importu złota zaczęły przynosić efekt (zagadką jednak pozostaje wielkość szarej strefy w procederze importu kruszcu).

Póki co okolice 1300 USD za uncję pozostają ważnym psychologicznym oporem na rynku złota. Powrót cen kruszcu ponad ten poziom pomógłby uspokoić nastroje, natomiast jeśli się to bykom nie uda, to prawdopodobnie będziemy mieli do czynienia z kolejnym testem okolic 1267 USD za uncję jako wsparcia. Jeśli zaś ta bariera zostałaby przez podaż przełamana, to otworzy to notowaniom złota drogę do rejonu 1225-1230 USD za uncję jako kolejnego technicznego wsparcia

Srebro liderem zniżek

Ostry zjazd w dół zanotowały ceny srebra, które spadły poniżej 20 USD za uncję. Dzisiaj notowania tego kruszcu ustabilizowały się właśnie w rejonie 19,50-20,00 USD za uncję. Niewielka skala odbicia w górę świadczy o słabości strony popytowej i podatności notowań srebra na dalsze spadki. Jeśli przełamane zostanie wsparcie w okolicach 19,50 USD za uncję, to notowania srebra mogą spaść nawet poniżej 18 USD za uncję.

Dorota Sierakowska