W środę dolar australijski umocnił się do amerykańskiego, po tym jak dzień wcześniej zawrócił z poziomu 33-miesięcznego minimum. Po dwóch miesiącach silnej przeceny australijskiej waluty istotnie wzrosło prawdopodobieństwo wygenerowania nieco dłuższej niż dwudniowej wzrostowej korekty.



Pogarszająca się kondycja gospodarki Australii, trwające spowolnienie gospodarcze w Chinach (największy partner handlowy Australii), a także obniżki stóp procentowych, to wszystko stało się pretekstem do gwałtownej przeceny AUD/USD w ostatnich miesiącach. Kurs spadł z 1,0582 w kwietniu do 0,9325 w dniu wczorajszym, wyznaczając najniższy poziom od jesieni 2010 roku. Obecna przecena swą dynamiką przypomina ucieczkę inwestorów z okresu luty-maj 2012 roku. Jednak w odróżnieniu od tamtej, ma długoterminowy charakter i nie zakończy się dynamicznym odbiciem w górę. Raczej należy liczyć się, że po wygenerowaniu koniecznej wzrostowej korekty, kurs AUD/USD w kolejnych miesiącach dalej ruszy w dół.

Ostatnie dwa dni to wyhamowanie spadków AUD/USD. Kurs wzrósł z 0,9325 do dzisiejszego maksimum na 0,9563 dolara. Strona popytowa wykorzystała dwa silne długoterminowe wsparcia jakie na poziomach 0,9387 i 0,9406 tworzy odpowiednio dołek z października 2011 i szczyt z listopada 2009. Gdyby oceniać perspektywy kontynuacji tego odbicia bazując na analizie technicznej, to byłyby one duże. I to z kilku powodów. Jednym z nich jest zwrot w oparciu o wymienione wcześniej poziomy wsparcia 0,9387 i 0,9406, czemu towarzyszyło wyrysowanie na wykresie dziennym świecowej formacji młota. Równie ważnym argumentem przemawiającym na korzyść strony popytowej jest bardzo duże wyprzedanie. Trzecim czynnikiem mogącym sugerować wygenerowanie większego ruchu korekcyjnego jest utworzenie w okresie kwiecień-czerwiec pełnej pięciofalowej struktury spadkowej, co powinno kończyć cały impuls. Potencjalna korekta, która powinna mieć miejsce po zakończeniu takiego impulsu, ma szanse wywindować kurs nawet do poziomu 0,98.

W nocy ze środy na czwartek zostaną opublikowane dane z australijskiego rynku pracy. W maju prognozowany jest wzrost stopy bezrobocia do 5,6%, przy jednoczesnym spadku zatrudnienia o 10 tys. Gorsze dane położą sie cieniem na notowaniach AUD/USD. Lepsze będą wsparciem dla trwającego ruchu korekcyjnego.

Losy czwartku rozstrzygną się jednak nie w nocy, ale jutro w godzinach popołudniowych, gdy zostaną opublikowane amerykańskie dane o sprzedaży detalicznej w maju (prognoza: 0,4% M/M) i tygodniowy raport nt. wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (prognoza: 345 tys.).

Marcin Kiepas, Admiral Markets Polska