Czwartkowa sesja okazała się niezwykle pozytywna dla europejskiej waluty, a inwestorzy zachęceni „optymistycznymi” danymi napływającymi z ECB chętnie ją nabywali. Powodów do zadowolenia dostarczył Raport Miesięczny, w którym to prognozuje się poprawę stanu gospodarki Unii Europejskiej w drugiej połowie roku, pomimo słabego startu na początku 2013.

Dodatkowo, w Raporcie wyrażono potrzebę tworzenia oraz dalszego zaciskania unii bankowej pod przewodnictwem ECB, tak aby implementacja Single Supervisory Mechanism i Single Resolution Mechanism przebiegała w przyszłości bez zakłóceń… A teraz trochę realizmu! Bycze nastroje wśród inwestorów kupujących dziś euro są nieco na wyrost. Przykładów nie trzeba szukać daleko. W Grecji, gdzie w dalszym ciągu panuje polityczny nieład, bezrobocie bije dziś kolejne rekordy uderzając przede wszystkim w ludzi młodych. Sprawa Cypru, która rzekomo została rozwiązana, wymaga kolejnych ofiar i poświęceń w postaci sprzedaży złota, tak aby pozyskać kolejne miliardy euro na ratowanie systemu bankowego. O Słowenii już teraz mówi się jak o drugim Cyprze!

Podczas dzisiejszej sesji inwestorzy będą oczekiwać na wiele istotnych danych ekonomicznych płynących zza Oceanu, gdzie poznamy m.in. wartość podstawowego wskaźnika cen produkcyjnych oraz sprzedaży detalicznej w USA. Nieco wcześniej, w Unii Europejskiej zostanie odczytany poziom produkcji przemysłowej. Warto mieć się na baczności.

dr Maciej Jędrzejak