Mimo negatywnych danych z niemieckiej gospodarki rynki odrabiały straty odnotowane pod koniec poprzedniego tygodnia.

Główne indeksy światowe rozpoczęły poniedziałkowy handel od zanegowania ruchu wynikającego z piątkowego zamknięcia i w poniedziałek w większości odrabiały straty. Nie przeszkodziły w tym negatywne informacje napływające w weekend z Portugalii. Portugalia dostała ostrzeżenie od Komisji Europejskiej, która przypomniała, że rząd powinien trzymać się drogi reform. Zobowiązania do reform wynikają z przyjęcia w 2011 roku programu pomocowego o wartości 78 mld EUR.

Premier Portugalii usilnie będzie poszukiwał niezbędnych oszczędności, aby uniknąć sięgnięcia po drugi program pomocowy, po tym jak Trybunał Konstytucyjny zakwestionował zgodność z prawem części podjętych już działań mających naprawić budżet państwa. W zasięgu możliwych spekulacji w najbliższych miesiącach pozostają Hiszpania i Włochy, chociaż po zachowaniu inwestorów z rynku długu, którzy obecnie chętnie kupują ich obligacje, nie widać na razie oznak niepokoju.

Gorsze od prognoz odczyty z sektora przemysłowego niemieckiej gospodarki (spadek produkcji przemysłowej o 1,8 proc. r/r, prog. -1 proc. r/r) nie wywołały zwiększonego ataku popytu, ale również nie doprowadziły do zmiany nastrojów. Skala wzrostów jest umiarkowana bo zaledwie około 0,50%. Dzisiejszy kalendarz nie obfitował w szereg istotnych danych, stąd wydarzenia na własnym podwórku kreowały wygląd sesji. W najbliższych dniach rynki będą najbardziej zainteresowane wynikami spółek z amerykańskiego rynku. Sezon publikacji kwartalnych raportów finansowych zaczyna Alcoa. Producent aluminium poda wyniki po zakończeniu sesji w USA. Oczekiwany jest zysk 8 centów na akcję, przy przychodach 5,89 mld USD. W piątek wyniki poda JP Morgan Chase.

Inwestorzy z naszego parkietu najwyraźniej postanowili pokazać siłę i aż do południa notowaliśmy ponad jednoprocentowe wzrosty. Smaku dodała informacja o 21zł dywidendy przewidzianej z akcji PZU. Popyt na tej spółce szybko ruszył do ataku. W Gancie nastąpiła zmiana na stanowisku prezesa. Nowym prezesem został Krzysztof Brzeziński, pełniący do tej pory funkcję członka zarządu. Gant miał w 2012 r. 412,4 mln zł straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej (do 30,6 mln zł zysku rok wcześniej). Liderami blue chipów w trakcie dzisiejszej sesji były PGE (2,73%), Boryszew (2,38%) i Synthos (1,96%). Na minusie obecnie jedynie Eurocash (-1,25%).

Na rynku walutowym kurs euro względem dolara testował szczyt z 5 kwietnia 2013r. Na sesji europejskiej zyskiwał 71 pipsów. Poziom 1.3037 USD , okazał się w trakcie sesji w Europie barierą nie do przejścia. Jeżeli nie nastąpi istoty zwrot, możemy mieć do czynienia z formacją podwójnego szczytu i cofnięciem kursu w okolice 1.2927 USD. Złoty został obrany za cel popytu. Dolar kosztował po południu 3,16 PLN (okolice minimum z połowy marca), a za euro płacono 4,12 PLN.

Bartosz Borzymowski