Kompania Węglowa (KW) wypracuje w 2013 r. zysk netto, choć trwający program restrukturyzacji zacznie przynosić główne efekty od przyszłego roku, poinformował wiceprezes ds. zarządzania i rozwoju Krzysztof Brejdak. W jego ocenie, możliwa jest sprzedaż najmniej dochodowych i przyszłościowych kopalń.

"Cel na 2013 r. jest bardziej płynnościowy niż wynikowy. Jednak uzyskanie dodatniego wyniku finansowego nie będzie problemem." - powiedział Brejdak dziennikarzom w kuluarach konferencji KBC Securities "CEE Mining Conference". Wiceprezes podkreślił, że spółka ma bardzo dużo rezerw - sprzedaje także aktywa nieprodukcyjne, trwają systematyczne programy racjonalizacji kosztów. Co prawda, ich największe efekty zobaczymy dopiero w 2014 r. , ale już w tym przyniosą pewne oszczędności.

"Mamy duży potencjał restrukturyzacyjny także w zakresie zarządzania, księgowości, IT. Trwa także porządkowanie nieruchomości" - wyliczył wiceprezes KW. Trwa także analiza funkcjonalności kopalń należących do Kompanii. Według wiceprezesa, nie jest wykluczona nawet sprzedaż najsłabszych, najgorzej rokujących zakładów. "W tej chwili analizujemy wydobycie i jego jakość oraz zasoby, a także możliwość sprzedaży węgla. Więc dla jednych planujemy inwestycje np. w przeróbkę czy wzbogacanie, ale inne mogą zostać sprzedane, jeśli znajdą się chętni i zgodę wyrażą związki zawodowe" - podsumował Brejdak. Kompania Węglowa to największa firma górnicza w Europie, grupująca 15 kopalń i 5 zakładów.