Trwa dobra passa wspólnej waluty. Euro od rana umacnia się wobec wszystkich oprócz dolara nowozelandzkiego walut z grona G10.

Co więcej w tym tygodniu euro osłabiło się jedynie wobec szwajcarskiego franka. Kurs EUR/USD wzrasta powyżej 1,36. Wobec euro osłabiają się również wszystkie waluty krajów rynków wschodzących. Kurs EUR/PLN wzrasta do 4,20. Z kolei silnie ujemnie skorelowany z eurodolarem kurs USD/PLN zniżkuje do 3,08.

Gwałtownie rosnący dyferencjał stóp procentowych oraz mocno zawężająca się różnica rentowności długu Hiszpanii i Niemiec – połączenie tych kluczowych czynników działa na korzyść wspólnej waluty. W rezultacie wspólna waluta w ostatnim tygodniu zyskała w stosunku do wszystkich najważniejszych walut poza szwajcarskim frankiem.

Co więcej euro było na przestrzeni ostatnich dni najsilniejsze do jena od maja 2010 r., a kurs EUR/USD przekroczył 1,36 i znalazł najwyżej od pod ponad roku. Umocnienie euro mające swoje źródło w dużej mierze we wzroście rynkowych stóp procentowych, który został zdynamizowany przez spłatę LTRO nie pozwala złotemu mimo generalnie niskiego poziomu awersji do ryzyka, który oddają niskie poziomy indeksu VIX umacniać się do euro. Dziś kluczowy wpływ na notowania będą miały dane z amerykańskiego rynku pracy. Odczyt lepszy od prognoz (teoretycznie przybliżający zakończenie QE3) powinien wpłynąć na umocnienie dolara.

USA: Kluczowe dane z rynku pracy

Pomimo utrzymujących się do ostatniego dnia grudnia obaw związanych z wejściem w życie tzw. klifu fiskalnego (podwyżek podatków i cięć wydatków rządowych) w miesiącu tym w sektorze pozarolniczym przybyło 155 tys. nowych miejsc pracy (czyli więcej niż średnio w całym 2012 r. – 153 tys.). W styczniu 4- tygodniowa średnia dla nowo zarejestrowanych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła do najniższego poziomu od pięciu lat. Po odsunięciu w czasie kwestii klifu fiskalnego amerykańscy pracodawcy mogą być bardziej skłonni do zwiększenia zatrudnienia, dlatego też dzisiejsze dane powinny podtrzymać pozytywną tendencję na amerykańskim rynku pracy.

Rezerwa Federalna oficjalnie uzależniła przyszłość trwającej obecnie trzeciej rundy luzowania ilościowego z kondycją rynku pracy. Spadek stopy bezrobocia połączony z przyrostem nowych miejsc pracy o wartość wyższą niż zakłada konsensus rynkowy (160 tys.) z pewnością wywoła spekulacje o szybsze zakończenie QE3, co z kolei powinno przełożyć się na wzrost wartości amerykańskiego dolara. Pozostałe dane z amerykańskiej gospodarki powinny pozostać w cieniu raportu z rynku pracy. Niemniej jednak indeks ISM dla przemysłu (w tym również subindeks zatrudnienia) może umocnić reakcję inwestorów po danych z rynku pracy.

Szymon Zajkowski