W ciągu dnia zakończony został wykup greckiego długu i, zgodnie ze wstępnymi informacjami, udało się osiągnąć próg 30 mld euro, więc ministrowie finansów nie powinni mieć w czwartek problemów z ostatecznym przypieczętowaniem zaległych transz dla Greków. Jeszcze dzisiejszym popołudniem ma się odbyć telekonferencja w tej sprawie.
Wtorek nie obfitował w publikacje makroekonomiczne, ale jedna z nich przykuła uwagę inwestorów. Mocno zaskoczył indeks instytutu ZEW, który mierzy oczekiwania wśród analityków i inwestorów instytucjonalnych. Mianowicie, wyniósł on 6,9 pkt wobec -12 pkt prognozowanych (-15,7 pkt poprzednio). Oznacza to, że po raz pierwszy od czerwca w ankiecie przeważali optymiści.
Przedstawiciel instytutu stwierdził, że odczyt wskazuje na stagnacyjne oczekiwania, a „Niemcy nie zmierzają ku recesji”. To drugie stwierdzenie jest raczej na wyrost, gdyż płytkiej recesji w IV kwartale wykluczyć nie można. Mimo to, w zestawieniu z niedawnym, także lepszym od prognoz, indeksem instytutu Ifo jest to informacja zdecydowanie pozytywna.
Zgodnie z najnowszymi doniesieniami, miało dojść do zbliżenia w negocjacjach między Republikanami a Barackiem Obama. Prezydent rzekomo złagodził swoje stanowisko odnośnie podwyżek podatków dla najbogatszych poprzez albo obniżenie proponowanej stawki podatkowej albo podniesienie progu przychodów. Postęp miał nastąpić także na polu cięć w programach zdrowia publicznego. Tym samym, można odnieść wrażenie że kompromis jest coraz bliżej, lecz jest to scenariusz w dużym stopniu już zdyskontowany przez rynek.
Kurs EUR/USD kontynuuje korektę rozpoczętą w poniedziałek, w ramach której skutecznie pokonany został poziomem 1,2970 USD, a po południu podjęta została próba powrotu powyżej 1,30 USD, gdzie przebiega 50 proc. zniesienia ostatniej fali spadkowej. Skuteczne wyjście powyżej tego poziomu powinno stworzyć korzystne warunki techniczne do rozwinięcia ruchu wzrostowego w kierunku 1,3070-1,31 USD, który jest kluczowy w układzie średnioterminowym. Perspektywa wzrostowa wzmocniona została również poprzez pokonanie krótkoterminowej linii trendu spadkowego (przy 1,2987 USD), a skuteczne utrzymanie 1,2970 USD w najbliższych godzinach powinno stworzyć bazę do zakładanego ruchu wzrostowego.
Na krajowym rynku akcji należy przede wszystkim odnotować pierwszy test 2500 pkt przez indeks WIG20, poziom nie widziany od początku sierpnia minionego roku. W ramach kanału wzrostowego istnieje miejsce do nieznacznych cofnięć od tego poziomu, lecz dla scenariusza wzrostowego z pewnością wskazane byłoby skuteczne przebicie 2500 pkt jeszcze przed końcem roku. Ciekawa sytuacja wystąpiła również w segmencie średnich spółek, gdzie mWIG40 testuje marcowe maksima.
W takich okolicznościach indeks WIG zdołał zamknąć lukę bessy z sierpnia 2011 r. i technicznie, wstępnie otwiera to drogę do 50 000 pkt w długoterminowej perspektywie.
Zgodnie z przewidywaniami, taki rozwój wypadków w Warszawie koresponduje z testem 7600 pkt przez indeks DAX, podczas gdy w USA sesja rozpoczęła się od optymistycznego otwarcia, ponieważ od razu udało się przełamać opór 1422-1425 pkt i naturalnym celem jest poziom 1435 pkt, którego osiągnięcie nie powinno być większym problemem przy obecnym sentymencie.