Przebieg handlu na rynkach finansowych w dniu wczorajszym był całkowicie podporządkowany jednemu wydarzeniu, czyli spotkaniu ministrów finansów krajów strefy euro w celu podjęcia decyzji o wypłacie kolejnej transzy pomocy dla Grecji.

Inwestorzy wyczekiwali na jakiekolwiek przecieki i na takowe natychmiast reagowały notowania EURUSD. I tak mniej więcej w porze lunchu serwis Bloomberga ogłosił informację o osiągnięciu porozumienia, co spowodowało natychmiastowy skok kursu o 20 pipsów w górę i osiągnięcia dziennego szczytu na poziomie 1.28288. Jako że informacja ta nie została oficjalnie potwierdzona, notowania wróciły szybko w okolice 1.2800. Dopiero wieczorna oficjalna wypowiedź niemieckiego ministra finansów o chwilowym braku decyzji i przełożeniu posiedzenia na poniedziałek wyjaśniła sytuację i spowodowała zdecydowany ruch na południe w okolice poziomu 1.2750.

Spokojnie za to przebiegały sesje na parkietach giełdowych. Europejscy inwestorzy na fali dobrych nastrojów z dnia poprzedniego nadal kupowali akcje, jednak ze znacznie mniejszą dynamiką. DAX wzrósł o 0.69%, CAC40 o 0.65% na nasz rodzimy WIG20 o symboliczne 0.02% i utrzymał się powyżej 2400 pkt. Nawet bardzo dobre dane z amerykańskiego rynku nieruchomości nie wywołały euforii zakupów i indeksy w USA zakończyły dzień w pobliżu poziomów zamknięcia z dnia poprzedniego. Nie pomogła tu z pewnością przecena na papierach HP po ogłoszeniu gigantycznej straty w ostatnim kwartale po zaktualizowaniu kompletnie nietrafionej wyceny jednej z ostatnio przejętych spółek.

W obliczu jutrzejszego święta dziękczynienia w USA i braku istotnych publikacji makro należy spodziewać się dziś spokojnej sesji. Ostrożność warto zachować o 14:30, kiedy ogłoszone zostaną Initial Jobless Claims za ostatni tydzień oraz 15:55, gdy poznamy indeks nastroju konsumentów Uniwersytetu Michigan.

Maciej Jędrzejak