Tydzień, w którym publikowane są kluczowe dane z rynku pracy USA bardzo często rozpoczyna się od niskiej zmienności. Dziś prawdopodobieństwo takiego właśnie scenariusza potęguje fakt, że ze względu na zbliżający się do wybrzeża Stanów Zjednoczonych huragan Sandy, nowojorska giełda będzie zamknięta. Prawdopodobne jest również odwołanie jutrzejszej sesji na Wall Street.

W strefie euro odbędzie się natomiast ważne spotkanie Rajoy – Monti. Wydaje się, że celem premiera Włoch jest przekonanie lidera rządu Hiszpanii do ubiegania się o międzynarodową pomoc, co umożliwiłoby ECB rozpoczęcie skupu obligacji w ramach programu OMT. Determinację premiera Włoch potęgować mogą słowa Silvio Berlusconiego, który coraz śmielej podważa drogę trudnych reform fiskalnych. Ponowna destabilizacja sceny politycznej negatywnie wpłynęłaby na sytuację na rynku długu. Konferencja prasowa zaplanowana jest na godzinę 14:30. Wcześniej, bo jeszcze przed południem w Rzymie zostaną wyemitowane 6- miesięczne bony skarbowe – przetarg powinien okazać się sukcesem. Dolar amerykański od rana zyskuje do wszystkich walut EMEA, a także G-10. W gronie walut państw rozwiniętych najmocniej przeceniana jest korona szwedzka. Eurodolar znajduje się na poziomie 1,2900. Spadek poniżej bardzo ważnego poziomu 1,2830 jest mało prawdopodobny. Kurs EUR/PLN umiarkowanie rośnie w kierunku 4,15.

Niemcy: Inflacja ustabilizuje się

Dziś po raz kolejny potwierdzą się dobre zdolności wskaźnika inflacji w regionie Nadrenii Północnej-Westfalii jako predyktora wzrostu cen w całych Niemczech. Rynek oczekuje, że inflacja HICP w ujęciu rocznym wzrośnie o 2,1 proc., co oznaczałoby utrzymanie dynamiki odnotowanej w zeszłym miesiącu. Byłoby to zgodne z zachowaniem analogicznego wskaźnika we wcześniej wspomnianym landzie, który w październiku wyniósł 1,6 proc. (r/r), tyle samo co miesiąc wcześniej.

USA: Nastroje przełożą się na wydatki

Znaczna poprawa indeksów nastrojów konsumentów w USA powinna spowodować wzrost wydatków Amerykanów. Konsensus prognoz zakłada wzrost dynamiki miesięcznej o 0,1 pkt. proc. do 0,6 proc. Dużo wyższe oczekiwania związane są z dochodami (wzrost aż o 0,3 pkt. proc. do 0,4 proc.), co jeśli faktycznie miałoby miejsce mogłoby się przełożyć na dalszą poprawę nastrojów w Stanach Zjednoczonych. Wraz z tymi danymi opublikowany zostanie wskaźnik inflacji PCE core, który ze względu na słabą presję płacową pozostanie na niskim poziomie.

Marcin Pietrzak
Bartosz Sawicki