Niecierpliwe oczekiwanie inwestorów na komunikat po wczorajszym posiedzeniu FOMC opłaciło się i żądni ryzyka gracze dostali dokładnie to, czego chcieli. Prezes FED ogłosił rozpoczęcie 3-ego etapu luzowania ilościowego w amerykańskiej gospodarce, czyli comiesięcznego skupu z rynku obligacji o wartości 40 mld USD.

Dodatkowo stopy procentowe pozostaną bliskie zeru aż do połowy 2015 roku i kontynuowana będzie, tzw. Operation Twist. Wszystkie te działania mają pobudzić do życia rynek pracy. Skala „dodruku pieniądza” może być zwiększana, jeżeli utrzymująca się powyżej 8% stopa bezrobocia nie zacznie spadać.

Reakcja rynków była wręcz euforyczna, EURUSD wystrzelił zdecydowanie ponad poziom 1.30, amerykańskie indeksy akcji zanotowały kolejne maksima od szczytów z przed upadku Lehman Brothers. Obserwowaliśmy również mocny wystrzał ceny uncji złota o ponad 50 dolarów do poziomu powyżej 1770 USD. Dzisiaj z pewnością dystans będą nadrabiać indeksy europejskich parkietów, które zamknęły się wczoraj jeszcze przed wystąpieniem prezesa Bernanke. W myśli sygnału „risk on” drożeje również złotówka i w tym momencie obserwujemy poziomy 4.05 na EURPLN i 3.11 na USDPLN.

Emocje na rynku nie stygną i w dniu dzisiejszym pojawią się kolejne ciekawe publikacje makro z rynku amerykańskiego. Najpierw o godzinie 14:30 poznamy wyniki sprzedaży detalicznej w sierpniu, gdzie spodziewany jest niewielki spadek do poziomu 0.8% z 0.7% w lipcu. O tej samej godzinie opublikowana zostanie wartość wskaźnika CPI, bardzo ciekawa w obliczu ogłoszonego właśnie planu uruchomienia pras drukarskich na maksymalnych obrotach. Następnie o 15:55 poznamy odczyt indeksu zaufania konsumentów Uniwersytetu Michigan i spodziewany jest tu spadek do poziomu 74 we wrześniu z poziomu 74.3 w sierpniu. Przed rozpoczęciem sesji amerykańskiej o 11:00 warto zwrócić uwagę na wartość wskaźnika CPI w strefie euro.

Maciej Jędrzejak