Podczas porannego handlu polska waluta pozostaje stabilna względem euro (0,06%) oraz nieznacznie traci wobec amerykańskiego dolara (-0,23%). Rentowności polskiego długu po osiągnieciu historycznych minimów rentowności na krótkiej krzywej nieznacznie wzrosły. W przypadku obligacji 2-letnich sesja zakończyła się powyżej 4,0% (minimum intra-sesyjne 3,978%).

Sesja azjatycka nie zmieniła znacząco obrazu notowań złotego. Polska waluta w dalszym ciągu oscyluje poniżej 4,20 EUR/PLN czekając na komunikat po posiedzeniu RPP. Rynek spodziewa się, iż koszt kredytu pozostanie na obecnym poziomie 4,75%. Ewentualna obniżka stopy procentowej zostałaby odebrana jako zaskoczenie i najprawdopodobniej odbiłaby się negatywnie na notowaniach złotego, który mógłby osłabić się powyżej 4,20 PLN za euro.

Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się jednak opublikowanie wyraźnie bardziej gołębiego komunikatu, co zostanie odebrane przez rynek jako zapowiedź rozpoczęcia cyklu luzowania monetarnego w kolejnych miesiącach. Rynek kontraktów na stopę procentową pozwala dyskontuje aktualnie możliwość obniżenia stóp o 75 – 100 pb. w ciągu najbliższych 9-12 miesięcy. Z rynkowego punktu widzenia rozpoczęcie cyklu luzowania monetarnego najprawdopodobniej odbije się negatywnie na notowaniach złotego. Wysoki poziom dyferencjału (różnicy) pomiędzy stopami procentowymi w Polsce, a Strefie Euro stanowił czynnik wspierający fundamentalnie polską walutę w ostatnich miesiącach.

Warto jednak pamiętać, iż dzisiejszy gołębi komunikat RPP stanowić będzie jedynie krótkoterminowy impuls dla rynku. W czwartek zaplanowane zostało kluczowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego na, którym oczekuje się, iż Mario Draghi zaprezentuje program interwencji na rynku europejskiego długu. Spekuluje się, że zakładać będzie odkup instrumentów dłużnych o 3-letnim lub krótszym terminie zapadalności. Nieformalnie jednak na rynek dobiegają jednak doniesienia, iż strona niemiecka jest wyraźnie przeciwna temu rozwiązaniu, stąd oczekiwania rynkowe wyraźnie pogorszyły się w ciągu ostatnich kilkunastu godzin. Zaprezentowanie planu operacji mogących realnie obniżyć koszty finansowania państw peryferyjnych zdecydowanie polepszyłoby nastroje rynkowe i w konsekwencji wsparło notowania bardziej ryzykownych aktywów, w tym złotego.

Z rynkowego punktu widzenia deprecjacja złotego chwilowo zatrzymała się poniżej 4,20 EUR/PLN, niewykluczone jednak, iż wyraźnie gołębi komunikat po posiedzeniu RPP może skłonić część inwestorów do sprzedaży polskiej waluty w konsekwencji naruszając ww. zakres. Z drugiej strony główny czynnik dla projekcji dalszych notowań złotego stanowić będzie dopiero reakcja rynku na jutrzejsze posiedzenie EBC.

Aktualnie zniżkujące notowania eurodolara, oddalającego się od obszaru 2-miesiecznych szczytów, wskazują na rosnące obawy przed jutrzejszym posiedzeniem EBC. Spadek wyceny euro wywiera również presję podażową na rynkach walut emerging markets, a więc również m.in. na PLN, HUF czy CZK.
Z technicznego punktu widzenia pogarszanie się nastrojów i oczekiwania co do gołębiego komunikatu RPP mogą doprowadzić do kolejnego testu 4,20-4,22 EUR/PLN w trakcie dzisiejszej sesji.


Konrad Ryczko