W trakcie wystąpienia Bena Bernanke kurs EUR/USD osiągnął maksimum na 1,2630. Tym samym notowania dotarły do oporu wyznaczonego przez 50 proc. zniesienie Fibonacciego ruchu spadkowego rozpoczętego w maju oraz linię trendu spadkowego poprowadzoną przez szczyty z ubiegłego i bieżącego roku. W połączeniu z dywergencją z oscylatorem stochastycznym oraz RSI (na interwale 1d) jest to dobry moment do odwrócenia trendu.

ECB pracuje nad nowym programem skupu

W czasie weekendu w mediach można było przeczytać wypowiedzi członków zarządu ECB Benoit Coeure’a i Joerga Asmussena, którzy zgodnie podkreślali, że trwają prace nad ewentualną interwencją na krótkim końcu krzywej rentowności. Obaj dodali, że nowy program będzie lepiej dostosowany do potrzeb krajów i nie będzie zawierał błędów poprzedniego planu.

Mniejszy optymizm chińskich przedsiębiorców

Nastroje w sektorze przemysłowym w Chinach spadły. Indeks PMI obliczany przez Markit Economics wyniósł 47,6 pkt. (poprzednio 49,3 pkt.). Wartość ta jest niższa od oczekiwań rynkowych o 0,2 pkt. O 3:30 w Australii opublikowano dane o sprzedaży detalicznej. Dynamika miesięczna na poziomie -0,8 proc. sugeruje mocne hamowanie popytu konsumpcyjnego. Dużo słabsze dane z pewnością nie pomogą dolarowi australijskiemu, który w stosunku do dolara amerykańskiego już od 9 sierpnia tkwi w trendzie spadkowym.

Seria odczytów PMI

Pomiędzy 9:00 a 10:30 napłynie seria danych o PMI, kolejno z: Polski, Szwajcarii, Włoch, Francji, Niemiec, strefy euro i Wielkiej Brytanii. Rynek zakłada wzrosty indeksów w przypadku wszystkich krajów oprócz Polski. Ponadto o 9:15 opublikowano dane o sprzedaży detalicznej w Szwajcarii, która w ujęciu rocznym ma osiągnąć wartość 4,5 proc., wobec poprzednich 3,7 proc.

Wydarzenia w nadchodzącym tygodniu

Nadchodzący tydzień przyniesie nam znaczną liczbę wydarzeń i odczytów makroekonomicznych. Ograniczając się tylko do tych najbardziej istotnych dla rynku, należy wspomnieć o jutrzejszej publikacji indeksu ISM w USA oraz decyzji RBA ws. stóp procentowych (rynek nie oczekuje zmian stóp procentowych). W środę poznamy dynamikę PKB w Australii, która wg oczekiwań rynku ma spaść dla dynamiki rocznej i kwartalnej oraz dane o sprzedaży detalicznej w strefie euro (spodziewane jest spowolnienie wzrostu).

W czwartek będzie miało miejsce najważniejsze wydarzenie tego tygodnia – decyzja ECB w sprawie stóp procentowych – spodziewamy się, że tym razem Rada Prezesów powinna podjąć konkretne działania w celu złagodzenia skutków kryzysu zadłużenia., niewykluczone, że może również dojść do obniżki stóp procentowych. Tego samego dnia, choć niewątpliwie pozostając w cieniu ECB, w Niemczech zostaną podane informacje o zamówieniach w przemyśle. Piątek będzie stał pod znakiem danych z rynku pracy z takich krajów jak: Szwajcaria, USA i Kanada. Dodatkowo w Wielkiej Brytanii i Niemczech poznamy wyniki produkcji przemysłowej.

Złoty będzie słabszy

Od rana zloty zniósł prawie całe piątkowe umocnienie. Kurs EUR/PLN znajduje się na poziomie 4,19, a USD/PLN na 3,3350. W najbliższych dniach oczekujemy osłabienia złotego do 4,23 w stosunku do euro i 3,40 w stosunku do dolar. W ciągu ostatniego tygodnia złoty stracił prawie 2 proc w stosunku do dolara i ponad 2,5 proc. w relacji do euro. O 9:00 poznaliśmy wartość indeksu PMI za sierpień. Oczekiwaliśmy wartości 48,8 pkt., jednak okazało się, że spadek był jeszcze mocniejszy i wyniósł 48,3 pkt., tym samym nastroje wśród przedsiębiorców są najgorsze od 38 miesięcy. Za tak kiepskim odczytem stoi spadek subindeksów wielkości produkcji, nowych zamówień. Martwi również znaczny spadek składowej odpowiadającej za zatrudnienie (choć pozostaje ona powyżej granicy 50 pkt.).

W środę zbierze się Rada Polityki Pieniężnej, która podejmie decyzję o stopach procentowych. Nie oczekujemy, aby Rada już teraz zareagowała na słabe dane makroekonomiczne, które napłynęły z gospodarki od ostatniego posiedzenia RPP (szczególnie chodzi tu o bardzo słaby odczyt PKB). Ubiegły tydzień przyniósł poprawę sytuacji na rynku dłużnym. Spread pomiędzy polskimi i niemieckimi 10-letnimi obligacjami spadł w ciągu tygodnia o 0,4 pb i wynosi obecnie 348,7 pb.

Marcin Pietrzak