Ceny miedzi na giełdzie metali w Londynie spadają, to efekt spekulacji o tym, że Fed może powstrzymać się przed kolejną rundą stymulowania gospodarki - podali we wtorek maklerzy.

Miedź w dostawach trzymiesięcznych na LME w Londynie kosztuje 7 tys. 565,00 dol. za tonę, po spadku o 1,0 proc.

Na Comex w Nowym Jorku funt miedzi w dostawach na grudzień, w transakcjach elektronicznych, tanieje o 0,8 proc., do 3,4550 dol.

Także na giełdzie metali w Szanghaju tona miedzi w dostawach na grudzień staniała i kosztuje o 0,7 proc. mniej, czyli 55 tys. 440 juanów (8 tys. 720 dol.).

Na rynkach spekuluje się, że szef Fed Ben Bernanke może nie zasugerować trzeciej rundy skupu obligacji podczas piątkowego wystąpienia na sympozjum ekonomicznym w Jackson Hole.

"W ubiegłym tygodniu miedź drożała na fali oczekiwań, że będzie dalsze pobudzanie wzrostu gospodarczego w USA" - powiedział Wei Hongjie, analityk Beite Futures Co.

"Teraz jednak inwestorzy czekają na to, co powie Bernanke w Jackson Hole" - dodał.