Podczas ostatnich kilku sesji widoczne było zwiększenie korelacji pomiędzy wartością dolara amerykańskiego a cenami towarów. Po piątkowym wyraźnym wzroście wartości indeksu CRB i jednoczesnym spadku wartości US Dollar Index, wczoraj tendencje na obu indeksach się utrzymały, aczkolwiek zmiany notowań były delikatniejsze.

Indeks CRB zanotował w poniedziałek wzrost o 0,35% do poziomu 301,75 pkt., natomiast wspomniany indeks dolara amerykańskiego spadł o 0,13%.

Cena gazu ziemnego w USA pod presją podaży

Jednym z liderów wzrostu były wczoraj kontrakty na gaz ziemny w Stanach Zjednoczonych – ich cena wzrosła o 1,56%. Niemniej jednak, ruch ten zniwelował jedynie niewielką część dynamicznych spadków, trwających przez wcześniejsze trzy sesje.

Notowania gazu ziemnego w USA dotarły wczoraj do oporu w postaci linii 30-sesyjnej średniej ruchomej. Na razie stronie popytowej nie udaje się przekroczyć tej bariery i dziś cena surowca delikatnie spada. Dalsze ruchy notowań gazu ziemnego zależą w dużej mierze od prognoz pogody dla USA – ostatnie spadki wywołane są zapowiedziami obniżenia się temperatur powietrza w północno-wschodniej części USA, co w praktyce oznaczałoby zmniejszenie popytu na gaz ziemny, używany w klimatyzacji.

Oprócz linii 30-sesyjnej średniej ruchomej, umiejscowionej w okolicach poziomu 2,94 USD za mln BTU, ważnym oporem na wykresie gazu ziemnego jest poziom 3 USD. Natomiast najbliższym poziomem wsparcia jest poziom 2,75 USD za mln BTU.

Kluczowy tydzień dla upraw soi

Tymczasem wśród liderów spadków znalazły się wczoraj notowania soi. Wczoraj kontrakty na to zboże zostały przecenione o 2,5%, przez co cena buszla soi zeszła poniżej 16 USD. Strona podażowa uaktywniła się po tym, jak w miniony weekend na znaczną część upraw soi w Stanach Zjednoczonych spadły deszcze. W rezultacie wzrosły nadzieje na to, że plony soi nie będą w tym roku tak zniszczone jak uprawy zasianej wcześniej kukurydzy. Obecnie uprawy soi wchodzą bowiem w najważniejszą fazę wzrostu, z punktu widzenia potencjalnych plonów.

Wczoraj amerykański Departament Rolnictwa podał, że 29% upraw soi jest w dobrej lub bardzo dobrej kondycji (stan na 5 sierpnia). Jest to tyle samo, co tydzień wcześniej, i o jeden punkt procentowy więcej niż się spodziewano w tym tygodniu.

Dziś notowania soi rosną, jednak na razie dotarły one zaledwie do okolic 1600 USD za 100 buszli – poziom ten jest technicznym oporem, wyznaczonym m.in. przez lukę spadkową z wczoraj. Ten tydzień może być na rynku soi nerwowy, bowiem w piątek Departament Rolnictwa (USDA) ma opublikować comiesięczny raport dotyczący zbiorów i zapasów zbóż w USA i na świecie. Pomimo panującej ostatnio nieco lepszej pogody, i tak na rynkach oczekuje się, że USDA obniży szacunki produkcji kukurydzy w USA w sezonie 2012/2013.

Obecne wyliczenia departamentu prezentują produkcję na poziomie 3,05 mld buszli i plony z akra ziemi na poziomie 40,5 buszli. Tymczasem według firmy analitycznej Informa Economics, produkcja i plony wyniosą, odpowiednio, 2,791 mld buszli i 37,2 buszli za akr.

Dorota Sierakowska