Krzysztof Tchórzewski, minister energii, ponowił swój wniosek o wyłączenie spółek górniczych z Pracowniczych Planów Kapitałowych - wynika z opinii do projektu ustawy o PPK. Jego zdaniem ich wprowadzenie może być negatywne dla spółek i doprowadzić do roszczeń rekompensacyjnych ze strony górników.

"Dla spółek sektora górnictwa węgla kamiennego, (...) skutek finansowy wynikający z kosztów składek podstawowych w części obciążającej pracodawcę w skali roku wyniesie ok. 107,7 mln zł" - napisał Tchórzewski.

Dodał, że stanowi to dla spółek sektora górnictwa węgla kamiennego "bardzo duże obciążenie finansowe, w szczególności dla podmiotów będących w trakcie procesów restrukturyzacyjnych".

Tchórzewski zaznaczył, że wprowadzenie PPK spowoduje obniżenie wynagrodzenia netto w sektorze górniczym.

"Ministerstwo Energii skonsultowało projekt PPK, m.in. z przedstawicielami strony społecznej. Z pozyskanych informacji wynika, że projektowane rozwiązania doprowadzą do faktycznego obniżenia wynagrodzenia otrzymywanego +do ręki+". Powyższa sytuacja może doprowadzić do wystosowania przez pracowników branży górniczej roszczeń rekompensacyjnych z tytułu powyższego obciążenia" - napisał.

"Mając na uwadze powyższe, zwracam się z prośbą o wyłączenie sektora górnictwa węgla kamiennego z obowiązku ustanowienia PPK (...)" - dodał.

Tchórzewski zadeklarował wolę współpracy przy PPK.

"(...) deklaruję pełną wolę współpracy w zakresie wypracowania rozwiązań niepodważających idei przyświecających projektowi ustawy o pracowniczych planach kapitałowych, które jednocześnie nie spowodują znacznych obciążeń dla branży górniczej" - napisał.

W czerwcu Teresa Czerwińska, minister finansów, powiedziała, że sceptycznie podchodzi do jakichkolwiek wyłączeń sektorowych, bo chce, żeby projekt był jak najbardziej powszechny. (PAP Biznes)