Notowania ropy naftowej w USA lekko rosną. Rynek ropy ma dylemat, bo spotkanie krajów OPEC w Wiedniu, zaplanowane na 22 czerwca, może zakończyć się fiaskiem. Na razie z kartelu docierają sprzeczne informacje - podają maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na lipiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 66,02 USD, po zwyżce o 7 centów.

Brent w dostawach na sierpień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie tanieje o 8 centów do 77,24 USD za baryłkę.

Na Międzynarodowej Giełdzie Energii w Szanghaju ropa drożeje o 1,6 proc. do 473,4 juanów za baryłkę.

22 czerwca w Wiedniu odbędzie się posiedzenie krajów OPEC - producenci z kartelu dokonają oceny sytuacji na rynkach paliw.

Inwestorzy liczyli, że wówczas mogą zostać podjęte decyzje czy kartel podwyższy produkcję ropy i o ile.

Tymczasem minister ropy Iraku Jabbar al-Luaibi poinformował agencję Reuters, że podczas najbliższego posiedzenia kartelu sprawa podwyższenia przez OPEC dostaw ropy na globalne rynki nie będzie omawiana.

Jeszcze w maju Arabia Saudyjska i Rosja sygnalizowały, że możliwe jest złagodzenie ustalonych wcześniej cięć dostaw ropy, czyli po prostu zwiększenie produkcji.

We wtorek na rynku pojawiły się informacje, że amerykański rząd zwrócił się do Arabii Saudyjskiej i innych dostawców ropy z OPEC, aby podwyższyli dostawy surowca o 1 mln baryłek dziennie.

"W OPEC są bardzo różne poglądy i prawdopodobnie nie uda się producentom ropy z kartelu osiągnąć porozumienia na tym spotkaniu" - ocenia Will Yun, analityk rynków towarowych w Hyundai Futures Corp. w Seulu.

"Ceny ropy mogą zmieniać się, ale bez wyraźnego kierunku, bo na rynku będzie rosła niepewność co do dalszej podaży ropy" - dodaje.

Podczas poprzedniej sesji ropa na NYMEX w Nowym Jorku zdrożała o 19 centów, do 65,95 USD/b, a Brent na ICE zyskała aż 1,96 USD do 77,32 USD/b. W Szanghaju surowiec zyskał 0,2 proc.