Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW) ocenia, że awans Polski do grona rynków rozwiniętych to ogromna szansa na przyciągnięcie nowego kapitału na warszawską giełdę, ale istotną rolę w przyciągnięciu globalnych funduszy nad Wisłę mają również do odegrania same spółki oraz domy maklerskie, uważa prezes GPW Marek Dietl. Podkreśla również konieczność wysokiego poziomu etyki wśród menedżerów spółek giełdowych.

"Spotykam się z funduszami, które chcą śledzić i odwzorowywać portfel FTSE Russell, do którego wejdziemy we wrześniu 2018 r. Mamy do wykonania sporo pracy, aby przyciągnąć na GPW największych inwestorów. To szansa dla brokerów na nowe otwarcie. Kluczowym wysiłkiem będzie wypracowywanie relacji z bankami inwestycyjnymi z USA" - powiedział ISBnews Dietl.

W jego ocenie, rynek akcji GPW i spółki potrzebują menedżerów, którzy będą tak prowadzić firmy aby one stabilnie rosły, a jednocześnie aby charakteryzowali się oni wysokimi standardami moralnymi i przestrzegali zasad etycznych.

"To zapewnia bezpieczeństwo obrotu. Żeby przyciągnąć emitentów potrzebujemy dostępu do inwestorów, żeby emitenci mogli otrzymać rynkową wycenę. Tu z pomocą przychodzi nam podniesienie przez FTSE Russel statusu polskiego rynku kapitałowego z grona krajów rozwijających się do krajów rozwiniętych. Wielu inwestorów, z którymi mamy do czynienia, zamierza kierować się tym indeksem w decyzjach inwestycyjnych. Wielu inwestorów, którzy dotąd byli nieobecni w Polsce, szczególnie pasywni inwestorzy indeksowi, chcą idealnie odwzorowywać propozycję FTSE Russel i od września przyszłego roku będą tutaj napływać ich pieniądze" - przewiduje prezes GPW.

Wskazał ponadto, że oprócz tego jest szereg innych inwestorów, którzy "nie interesują się programowo" rynkami rozwijającymi się, a teraz patrzą z zaciekawieniem na Polskę.

"Mamy bardzo dobrą makroekonomię, wzrost gospodarczy, niskie bezrobocie, niewysoką dodatnią inflację. W połączeniu z tym, że FTSE Russel wysoko ocenia infrastrukturę i instytucje naszego ryku kapitałowego, jest to dobry moment do interesowania się Polską. My możemy tylko zaoferować wysokiej jakości platformę obrotu. Natomiast główną rolę powinni odegrać emitenci oraz firmy maklerskie, by do siebie zachęcić" - podsumował Dietl.

GPW prowadzi rynek regulowany dla akcji oraz instrumentów pochodnych, a także alternatywny rynek akcji NewConnect dla spółek wzrostowych. Rozwija także Catalyst - rynek przeznaczony dla emitentów obligacji korporacyjnych i komunalnych oraz rynki towarowe. Od 2010 r. GPW jest spółką publiczną notowaną na prowadzonym przez siebie parkiecie.