Na giełdach w zachodniej Europie wzrosty indeksów i odbicie z najniższych poziomów od 6 miesięcy. Na rynkach słabną obawy o ryzyka polityczne związane z ostatnimi działaniami Korei Północnej - informują maklerzy.

Oficjalna agencja prasowa Korei Płn. KCNA potwierdziła w środę dokonanie wtorkowej próby z rakietą średniego zasięgu Hwasong-12, która przeleciała nad terytorium Japonii i spadła do Pacyfiku. Test miał być odpowiedzią na trwające manewry wojsk USA i Korei Płd.

Przywódca Korei Północnej określił wtorkowy test jako "istotny wstęp do powstrzymania Guam", gdzie znajdują się bazy wojskowe USA, które Pjongjang uważa za stanowiące zagrożenie.

Kim oświadczył też, że Korea Północna powinna dokonać dalszych prób z pociskami balistycznymi, aby "rozszerzyć możliwości swoich sił strategicznych" - poinformowała KCNA.

Rynki jednak optymistyczniej patrzą na rozwój całej tej sytuacji po "łagodniejszej" odpowiedzi USA na działania Pjongjangu.

Prezydent Donald Trump oświadczył, że dla Stanów Zjednoczonych "na stole są obecnie wszystkie opcje" przy rozważaniu odpowiedzi na ostatni test rakietowy przeprowadzony przez Koreę Północną, ale Departament Obrony USA zastrzegł, że preferowaną opcją są nadal kroki dyplomatyczne.

"Podczas gdy na stole są wszystkie opcje, dyplomacja jest wciąż na ich czele" - powiedział rzecznik Pentagonu płk. Robert Manning.

"Dla inwestorów takie stanowisko USA to już jakaś gwarancja, bo gracze rynkowi już przyzwyczaili się do zagrożenia ze strony Korei Północnej" - mówi Jonathan Ravelas, główny strateg rynku w BDO Unibank Inc.

W środę po południu inwestorzy poznają drugie wyliczenie PKB w USA w II kw. - o 14.30, a kwadrans wcześniej dane ADP z amerykańskiego rynku pracy w sierpniu.

Analitycy spodziewają się wzrostu PKB w II kw. o 2,7 proc. Wstępnie szacowano ten wzrost na 2,6 proc. po wzroście w I kw. o 1,2 proc.

O 15.00 rozpocznie się wystąpienie przedstawiciela Fed Jerome'a Powella podczas konferencji Large-Banks Directors, organizowanej przez Fed z Chicago.

Tymczasem Kongres USA, który wznowi obrady po przerwie wakacyjnej 5 września, będzie miał do końca września zaledwie 12 sesji plenarnych, aby podwyższyć pułap zadłużenia, limit kredytu, jaki posiada rząd federalny. Obecnie do dyspozycji rząd federalny ma 19,8 bln dolarów.

Jeśli Kongres nie podwyższy "linii kredytowej”, rząd federalny na początku października stanie się niewypłacalny - nie będzie w stanie płacić swoich rachunków.

Od podwyższenia pułapu długów z kolei uzależnione jest przyjęcie budżetu na 2018 rok. Przyszły rok budżetowy w Stanach Zjednoczonych zaczyna się 1 października.

Przyjęcie budżetu jest olbrzymim problemem dla prezydenta Donalda Trumpa, który w ubiegłym tygodniu zagroził "zastojem" w działalności rządu federalnego, jeśli Kongres nie zaaprobuje w budżecie na rok 2018 wydatków w wysokości 1,7 mld USD na budowę muru na granicy z Meksykiem.

Dochodzi też inny poważny problem - straty w Teksasie spowodowane przez huragan Harvey.

Straty samych firm ubezpieczeniowych z powodu szkód wyrządzonych przez Harveya - jak ostrzegli analitycy banku inwestycyjnego J.P. Morgan Chase Co. - mogą wynieść od 10 do 20 mld dolarów, czyli więcej niż kosztowały firmy ubezpieczeniowe poprzednie huragany.

Straty spowodowane przez ten huragan dla infrastruktury Teksasu i Houston, zniszczenie nieruchomości stanowych i federalnych i ogólnie straty dla amerykańskiej gospodarki są wielokrotnie większe niż straty firm ubezpieczeniowych.

Wartość świadczonych usług i wytwarzanych produktów w samej aglomeracji Houston stanowi od 2 do 3 procent PKB Stanów Zjednoczonych - wskazują ekonomiści.

A w środę na rynku paliw ceny ropy naftowej w Nowym Jorku spadają. Mocno za to drożeje benzyna - o ponad 3 procent. Huragan Harvey, który jest teraz tropikalną burzą, nabiera siły, aby jeszcze raz uderzyć w Teksasie - podają maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na październik na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 46,32 USD, po zniżce o 12 centów. Benzyna w dostawach na IX zdrożała o 5,89 centów, czyli 3,3 proc., do 1,8422 USD za galon, po zwyżce we wtorek o 4,2 proc.

Złoto tanieje o 0,1 proc. do 1.307,75 USD za uncję. Miedź zyskuje na giełdzie LME w Londynie 0,2 proc. do 6.804,50 USD za tonę.

Euro w dół o 0,08 proc. do 1,1962 USD.

Poniżej indeksy w Europie - godz. 09.20

Indeks Kraj Wartość (pkt.) 1D (%) 1W (%) 1M (%)
Euro Stoxx 50 Strefa euro 3405,64 0,51 -0,96 -1,79
DAX Niemcy 12012,13 0,55 -1,33 -1,24
FTSE 100 W.Brytania 7371,03 0,46 -0,15 0,04
CAC 40 Francja 5059,17 0,54 -1,10 -1,41
IBEX 35 Hiszpania 10247,70 0,54 -0,87 -2,74
FTSE MIB Włochy 21516,03 0,50 -0,48 0,40