Wiele małych i średnich firm zainteresowanych wejściem na giełdę nie będzie już musiało sporządzać kosztownych prospektów emisyjnych. To najważniejsza zmiana, jaką wprowadza nowe unijne rozporządzenie (2017/1129) opublikowane właśnie w Dzienniku Urzędowym UE. Zastępuje ono obowiązującą od 2003 r. dyrektywę w sprawie prospektu emisyjnego. W praktyce pociągnie to także za sobą uchylenie wdrażających ją przepisów ustawy o ofercie publicznej (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 1639) (w przeciwieństwie do dyrektywy rozporządzenie jest stosowane bezpośrednio).
Część regulacji nowego rozporządzenia weszła w życie już 20 lipca. Dotyczy to m.in. umożliwienia przedsiębiorstwom funkcjonującym na giełdzie wprowadzenia do obrotu akcji stanowiących 20 proc. wszystkich już notowanych bez przygotowywania odrębnego prospektu emisyjnego (przy czym odnosi się to jedynie do walorów, które powstały w wyniku zamiany z innych papierów wartościowych). Dotychczas próg ten był ustalony na poziomie 10 proc.
Kolejne zmiany zaczną obowiązywać od 21 lipca przyszłego roku. Chodzi o kluczowe w rozporządzeniu przepisy, które zwalniają z wymogu sporządzania prospektu emisyjnego w przypadku ofert publicznych wartych mniej niż 1 mln euro (obecnie granica ta wynosi 100 tys. euro). Co więcej, państwa członkowskie UE będą mogły podwyższyć ten pułap do 8 mln euro. Zgodnie z aktualnymi polskimi przepisami wartość pozyskanego kapitału, powyżej której prospekt emisyjny jest bezwzględnie obowiązkowy, to 2,5 mln euro.
W założeniu podniesienie tych limitów ma się przyczynić do obniżenia kosztów pozyskiwania kapitału na giełdzie. Obecnie często okazują się one niewspółmierne do spodziewanych wpływów z emisji. Dlatego też – zdaniem ekspertów – można teraz oczekiwać, że na przeprowadzenie oferty publicznej chętniej będą decydować się małe spółki, do tej pory zniechęcane kosztami i barierami regulacyjnymi. Z drugiej strony pojawiła się też obawa, że łatwiejszy dostęp do giełdy skłoni mało wiarygodne przedsiębiorstwa do poszukiwania kapitału za jej pośrednictwem.
Natomiast za dwa lata wejdą w życie regulacje wprowadzające uproszczenia dla wszystkich emitentów obligacji. Spółki notowane na giełdzie przynajmniej od 18 miesięcy i z tego powodu zobowiązane do publikowania wielu szczegółowych informacji będą mogły skorzystać z uproszczonego prospektu emisyjnego (zakłada on m.in. ograniczenie zakresu wymaganych danych finansowych). Znikną przede wszystkim niektóre obowiązki informacyjne związane z przeprowadzaniem oferty wtórnej. Oznacza to w praktyce, że prospekty będą dostosowane do specyfiki i skali działalności danego podmiotu. Z kolei fundusze inwestycyjne, które permanentnie poszukują kapitału, a także inne podmioty dokonujące częstych emisji dostaną do dyspozycji uniwersalny dokument rejestracyjny. Dzięki niemu nie będą musiały za każdym razem na nowo przechodzić pełnej weryfikacji ze strony nadzoru finansowego.