Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają o 0,9 proc., po zwyżce podczas dwóch poprzednich sesji o 0,8 proc. - podają maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 49,18 USD, po zniżce o 44 centy, czyli 0,9 proc.

Brent w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zniżkuje o 27 centów, czyli 0,5 proc., do 51,55 USD za baryłkę.

Inwestorzy poznali dane z rynku paliw w USA - zapasy ropy naftowej spadły w ubiegłym tygodniu spadły o 3,64 mln baryłek, czyli 0,7 proc., do 528,7ln baryłek - poinformował amerykański Departament Energii (DoE) w środowym raporcie. Analitycy spodziewali się spadku o 1,75 mln baryłek.

Za to produkcja ropy w USA wzrosła w ubiegłym tygodniu o 13.000 baryłek do 9,27 milionów baryłek dziennie.

"Produkcja surowca w USA znajduje się w trendzie wzrostowym, to może wywierać presję na ceny ropy" - wskazuje David Lennox, analityk rynku surowców w Fat Prophets w Sydney.

"Aby możliwe było utrzymanie wzrostu cen ropy OPEC musi wywiązywać się z porozumienia o mniejszych dostawach ropy, a produkcja ropy w USA powinna co najmniej pozostawać na stabilnym poziomie" - ocenia.

Od początku stycznia trwa zmniejszanie dostaw ropy na rynki paliw. Produkcja surowca przez OPEC i kraje niezrzeszone w kartelu ma być niższa o ok. 1,8 mln baryłek ropy dziennie.

Takie ustalenia dotyczą pierwszych sześciu miesięcy 2017 r. Porozumienie o zmniejszeniu dostaw ropy przez kartel może zostać jednak przedłużone jeszcze na II połowę roku. Decyzja w tej sprawie może zapaść na posiedzeniu kartelu 25 maja w Wiedniu.

W ciągu 2 poprzednich sesji ropa w USA zdrożała o 0,8 proc. W środę surowiec zakończył na poziomie 49,62 USD za baryłkę, po zwyżce o 6 centów.