Środowa sesja na europejskich giełdach rozpoczęła się od minimalnych spadków. W środę Donald Trump ma przedstawić założenia reformy podatkowej. Rynki liczą, że da ona impuls stymulujący amerykańską gospodarkę i będzie stanowić sygnał do kontynuacji gry reflacyjnej na giełdach.

Wobec pustego kalendarza makroekonomicznego, uwaga inwestorów skierowana jest w środę na wyniki spółek oraz publikację założeń reformy podatkowej Donalda Trumpa.

Zysk LSE w I kwartale 2017 r. wzrósł o 17 proc. do 409 mln funtów. Daimler pokazał 2,7 mld euro skorygowanego zysku netto, o 15 proc. więcej niż zakładał konsensus. Ponadto producent samochodów podniósł oczekiwania zysku operacyjnego na 2017 r.

PSA, właściciel marek Peugeot i Citroen podał, że w I kwartale wypracował 13,63 mld euro przychodów, wobec oczekiwań analityków na 13,47 mld euro.

Kurs LSE rośnie o niecały 1 proc., PSA spada o 1 proc., a Daimlera pozostaje bez zmian.

O ponad 9 proc. zwyżkują akcje Keringa, właściciela m.in. marki Gucci. Sprzedaż porównywalna koncernu wzrosła w I kw. o niemal 30 proc., wobec 13 proc. oczekiwań. Sprzedaż Gucci wzrosła o 48 proc. rdr, najmocniej od 20 lat.

Niemal dwukrotnie wyższy niż oczekiwano zysk w I kw. zaraportował Credit Suisse. Uwagę inwestorów przykuła jednak bardziej informacja, iż bank zamierza podwyższyć kapitał o 4 mld franków szwajcarskich w drodze emisji akcji z prawem poboru oraz rezygnuje ze sprzedaży szwajcarskiej części działalności. Wcześniej spekulowano, iż szwajcarski oddział banku może zadebiutować jako osobna spółka na giełdzie w Zurychu. Kurs Credit Suisse rośnie o ponad 2 proc.

Za Oceanem Atlantyckim, przed otwarciem notowań na Wall Street wyniki podadzą m.in Pepsi, Northrop Grumman, Nasdaq, Procter&Gamble, Twitter, Boeing. Amerykańskie indeksy giełdowe we wtorek ponownie rosły. Sentyment na rynku wyznaczały wyższe od oczekiwań wyniki kwartalne dużych spółek oraz oczekiwania względem reformy podatkowej Donalda Trumpa. Indeks Nasdaq przekroczył poziom 6.000 pkt, a Dow Jones otarł się o 21.000 punktów.

W ŚRODĘ ZAŁOŻENIA REFORMY FISKALNEJ USA

W środę Donald Trump przedstawi założenia długo zapowiadanej reformy podatkowej.

Amerykańska prasa donosi, że Trump, zgodnie z obietnicami z kampanii wyborczej, zamierza obniżyć CIT do 15 proc. z 35 proc. obecnie. W takim kształcie propozycje Trumpa mogą nie być neutralne dla budżetu, co zmniejszy szanse na uproszczenie systemu (np. wyeliminowanie niektórych ulg) i może oznaczać, że w przyszłości reforma zostanie częściowo rozmontowana, by znaleźć źródła finansowania dla cięcia CIT i PIT.

Trump poinformuje, jak podał w środę w nocy Bloomberg, o zamiarze nałożenia jednorazowej 10-proc. daniny na trzymane poza granicami USA zyski amerykańskich przedsiębiorstw, przekraczające 2,6 bln USD.

Źródła Politico podają, że projekt Trumpa będzie przewidywał wzrost wydatków infrastrukturalnych oraz ulgę na opiekę nad dziećmi, o którą zabiegała Ivanka Trump, córka i doradczyni prezydenta.

Trump w kampanii wyborczej obiecywał cięcie najwyższej stawki PIT do 33 proc. z niemal 40 proc. W kwietniu urzędujący prezydent USA pozytywnie wypowiadał się o nałożeniu odwetowych taryf na importowane do USA produkty, które pochodzą z krajów nakładających cło na amerykańskie towary.

Propozycje Trumpa mogą doprowadzić do tarć wewnątrz obozu Republikanów. Spiker Izby Reprezentantów Paul Ryan od dłuższego czasu pracuje nad rozwiązaniami, które opierają się na zastąpieniu 35-proc. CIT 20-proc. podatkiem od importu (border adjustment tax, BAT).

Propozycja BAT jest neutralna dla budżetu. Z tego tytułu w ciągu dekady ma wpłynąć do kasy państwa 1,1 bln USD, co z kolei finansować ma pozostałą część reformy Ryana, tym cięcie CIT do 20 proc. Trump, jak podaje amerykańska prasa, nie zamierza zlikwidować niektórych ulg dla amerykańskich przedsiębiorstw, co zakłada z kolei plan Ryana i może kosztować budżet kolejne 1,2 bln USD w ciągu dekady.

W USA GŁOSOWANIE NAD PODNIESIENIEM LIMITU DŁUGU

W tym tygodniu uwaga rynków skupi się również właśnie na Kongresie. Amerykańscy deputowani muszą do piątku podwyższyć limit zadłużenia rządu federalnego. W przeciwnym wypadku urzędy państwowe przestaną pracować (government shutdown). Ocenia się, że nie dojdzie do powtórki z 2013 r. gdy przez kilkanaście dni wszystkie urzędy federalne były nieczynne.

W poniedziałek wieczorem Trump zasugerował, że może odłożyć na późniejszy termin dyskusje o źródłach finansowania dla kolejnego ze swoich kontrowersyjnych projektów - budowy muru na granicy z Meksykiem. Uważa się, że Trump nie chce utrudniać sytuacji przed głosowaniem nad limitem długu.

PO MOCNYCH WZROSTACH EURO TRACI NA WARTOŚCI, EBC MOŻE W CZERWCU ZMIENIĆ RETORYKĘ

Po dwóch dniach solidnych wzrostów na wartości traci w środę euro. Kurs EUR/USD spada o 0,3 proc. w okolice 1,09 z 1,095. Od niedzieli euro zyskiwało na fali oczekiwań na wygraną w II turze wyborów prezydenckich we Francji proeuropejskiego centrysty Emmanuela Macrona, który zmierzy się 7 maja z eurosceptyczną Marine Le Pen.

We wtorek po południu euro zyskiwało również w reakcji na spekulacje wokół polityki pieniężnej Europejskiego Banku Centralnego.

We wtorek po południu agencja Reuters, opierając się na trzech źródłach zbliżonych do Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego, podała, że w czerwcu bank może zmienić sformułowania dotychczas używane w komunikacji z rynkiem.

W związku z wynikami I tury wyborów prezydenckich we Francji i najlepszym od lat rozwojem w gospodarce eurolandu, EBC może w czerwcu zrezygnować ze wszystkich lub z części sformułowań odnoszących się do czynników ryzyka dla gospodarki eurolandu - podał Reuters.

Co ważniejsze jednak dla rynków, EBC może również zrezygnować ze słów, wskazujących na możliwość obniżki stóp procentowych lub zwiększenia skali skupu aktywów.

W marcu EBC wskazał, że bilans ryzyka dla perspektyw wzrostu w strefie euro poprawił się, choć wciąż przeważają w nim czynniki spadkowe.

Rada Prezesów oczekuje obecnie, że podstawowe stopy procentowe EBC pozostaną na obecnym lub niższym poziomie przez dłuższy okres, zdecydowanie przekraczający horyzont czasowy zakupów aktywów netto.

Aktualny forward guidance banku zakłada również, że jeżeli pogorszą się perspektywy lub jeśli warunki finansowe nie będą wskazywać na dalszy postęp w trwałym dostosowaniu ścieżki inflacji, Rada Prezesów jest przygotowana na zwiększenie skali programu i/lub wydłużenie czasu jego prowadzenia.

Rynek oraz źródła Reutersa nie oczekują, by EBC zmienił parametry polityki monetarnej, ocenę perspektyw dla gospodarki strefy euro oraz forward guidance w trakcie najbliższego posiedzenia w czwartek.

Z DANYCH MAKRO:

O 13.00 turecki bank centralny poda decyzję o stopach procentowych, a w USA nastąpi publikacja indeksu wniosków o kredyt hipoteczny MBA. (PAP Biznes)

INDEKSY W EUROPIE, GODZ 10.00

Indeks Kraj Wartość (pkt.) 1D (%) 1W (%) 1M (%) 1Y (%) YTD (%)
Euro Stoxx 50 Strefa euro 3577,09 -0,17 4,56 3,86 14,60 8,71
DAX Niemcy 12463,03 -0,03 3,72 3,31 21,48 8,55
FTSE 100 W.Brytania 7267,71 -0,11 2,16 -0,94 15,64 1,75
CAC 40 Francja 5279,78 0,04 5,52 5,16 16,47 8,59
IBEX 35 Hiszpania 10756,00 -0,25 3,72 4,33 15,87 15,01
FTSE MIB Włochy 20706,45 -0,48 4,45 2,57 10,91 7,65
ASE Grecja 694,68 -0,38 2,32 9,28 15,86 7,93